
O taką informację władze i mieszkańcy gminy Łysomice walczyli od dawna. Pojawiła się szansa na przebudowę niebezpiecznego przejazdu kolejowego w Papowie Toruńskim Osieki.
Od wielu lat wójt gminy Łysomice w imieniu swoim i mieszkańców wnosił do PLK S.A oraz GDDKiA propozycje współpracy, uwagi, petycje i pisma w sprawie przejazdu, którego przebudowa jest niezbędna dla zachowania bezpieczeństwa użytkowników drogi krajowej nr 91.
Chodzi o przebudowę jednego z najniebezpieczniejszych przejazdów kolejowych w regionie - na ul. Leśnej w Papowie Toruńskim Osieki. W związku z pracami nad projektem „Rewitalizacja linii kolejowej nr 207 na odcinku Toruń Wschodni Chełmża” gmina przedstawiła własne pomysły na zwiększenie bezpieczeństwa ruchu w tym miejscu.
Zakładają one uwzględnienie przejścia dla pieszych przez torowisko i poszerzenie wyjazdu. - W związku z projektowaną drogą serwisową wnioskowaliśmy o skomunikowanie ruchu pieszych z ul. Leśnej przez torowisko do istniejących przystanków po obu stronach DK91 przy współpracy z GDDKiA, uwzględnienie przejścia dla pieszych i sygnalizacji świetlnej – podkreśla Urząd Gminy Łysomice.
Zaproponowano również, aby drogę serwisową od ul. Leśnej w Papowie Toruńskim Osieki doprowadzić do ul. Kociewskiej w Toruniu. Gmina Łysomice zadeklarowała, że jest zdeterminowana do pokrycia kosztów w obrębie swoich granic administracyjnych.
Szansą na przeprowadzenie tej inwestycji i uwzględnienie jej w planach remontów okazał się nabór do Programu Bezpiecznej Infrastruktury Drogowej Ministra Infrastruktury na lata 2021- 2024. Złożony został wniosek o uwzględnienie tego "przejazdu publicznego jako skrzyżowanie dróg krajowej z gminną z jednoczesną przebudową, jako priorytetowy, ze względu na coraz większą ilość kolizji i wypadków w tym niestety również śmiertelnych".
Bydgoski oddział GDDKiA odpowiedział, że przebudowa przejazdu kolejowego została uwzględniona w znacznie szerszym zadaniu inwestycyjnym – rozbudowie DK 91 na odcinku Toruń-Łysomice. Trwają jednak jeszcze procedury związane z przygotowaniem inwestycji. To znacznie zwiększa szansę na przeprowadzenie remontu.
(Arkadiusz Kobyliński)
fot. Google Maps
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I co da poszerzenie. Myślenia ludziom sie nie włączy. Tam jedynie szlabany.
Nic to nie da na idiotów i bezmyślnych debili-tacy ZAWSZE wjadą pod pociag--żal tylko maszynisty i ludzi z pociagu ze mają kłopoty przez jakiegoś przygłupa--przygłupów nie żal- jak giną to bardzo dobrze..Ja bym tam tylko stop zrobił-bez świateł...I czekać na debili...