
Nie żyje profesor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika i sędzia Trybunału Konstytucyjnego, Lech Morawski. Taką informację podał dziś rano portal wpolityce.pl
Profesor Morawski został wybrany na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego przez Sejm pod koniec 2015 roku. Jednak orzekać zaczął dopiero w grudniu 2016 roku, kiedy z Trybunału Konstytucyjnego odszedł prezes Andrzej Rzepliński. W poprzedniej kadencji był sędzią Trybunału Stanu. Zajmował się także wyjaśnianiem katastrofy smoleńskiej z Antonim Macierewiczem.
Profesor był związany z Uniwersytetem Mikołaja Kopernika. W Toruniu ukończył studia w 1972, potem pracował na uczelni do 2015 roku.
Głośno o naukowcu zrobiło się kilka miesięcy temu, kiedy wystąpił na konferencji w Oksfordzie. Mówił tam między innymi, że w Polsce politycy, prawnicy i sędziowie są skorumpowani. Wyznał również, że rząd jest przeciwko homoseksualistom, ale nie ściga ich prokuratura.
Po jego wypowiedziach na UMK miała się odbyć obrona pracy doktorskiej Tymoteusza Marca. Jej promotorem był właśnie prof. Lech Morawski. Dziekan Wydziału Prawa i Administracji UMK zadecydował, że obrona się nie odbędzie ze względu na bojkot sędziego TK.
19 czerwca ponowna obrona nie doszła do skutku. Profesor napisał do członków Rady Wydziału e-mail, w którym poinformował, że rezygnuje z bycia promotorem doktoranta. Teraz mgr Marzec ma się obronić 12 września.
Morawski urodził się 14 września 1949 w Bydgoszczy. Zmarł dziś w nocy. Miał 68 lat. Informacje o śmierci potwierdziła prezes TK, Julia Przyłębska.
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia? Polub nas na Facebooku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Potrzebne mu było, tylko się ośmieszał i zhańbił zawód prawnika i sedziego.Teraz zrobią z niego męczennika.
Co zrobil haniebnego dlaPolakow i Polski wszyscy beda mu to pamietac,jak wypadek,za ktory nie poniosl zadnej odpowiedzialnosci.A Przylebska jest przykladem zla komunistycznego w pislandzie!!!
Hańbą to okrył się UMK z jego Wydziałem "Prawa" przechowującym różnych TW, KO i innych komuszych donosicieli, którzy zaszczuli profesora... WSTYD UMK!
O zmarłych dobrze lub wcale
Może to i wstrętne, ale jednego głupka mniej !!!