
Modernizacja Stadionu Miejskiego im. Grzegorza Duneckiego w Toruniu potrwa nawet rok. Podczas właśnie rozpoczętych prac okazało się, że asfaltowa nawierzchnia, która stanowi podbudowę pod nawierzchnię typu mondo jest w katastrofalnym stanie.
Sportowcy korzystający na co dzień z nawierzchni lekkoatletycznej przy ul. Bema przynajmniej od dwóch lat apelowali do władz miasta o remont. Lekkoatleci, w tym między innymi uznany sprinter Adrian Brzeziński, mówili, że bieżnia jest niebezpieczna dla zdrowia i przypomina beton.
Remont w końcu został wpisany do tegorocznego budżetu miasta. Przetarg na wymianę nawierzchni wygrała firma Tamex i na początku sierpnia rozpoczęła modernizację. Niestety, już na początku prac odkryto, że asfaltowa nawierzchnia stanowiąca podbudowę pod nawierzchnię sportową typu mondo jest w bardzo złym stanie.
Niedawno przeprowadzone badania nawierzchni bitumicznej wykazały niejednorodność podbudowy, przejawiającą się rozspajaniem pomiędzy warstwą wiążącą a ścieralną oraz obecnością spękań wzdłużnych i poprzecznych. W konsekwencji nie ma możliwości sfrezowania istniejącej warstwy ścieralnej i ułożenia nowej bez istotnego ryzyka ponownego wystąpienia rozwarstwień i pęknięć.
- Konieczna jest zatem zmiana technologii prac, obejmująca frezowanie nawierzchni bitumicznej, wykonanie całkowicie nowej, dwuwarstwowej podbudowy asfaltowej oraz przeznaczenie dodatkowego czasu od 4 do 8 tygodni na odgazowanie asfaltu - wyjaśnia Tomasz Górzyński, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Toruniu.
Miasto wyjaśnia, że pozostawienie istniejącej podbudowy asfaltowej uniemożliwia prawidłowe, zgodne z technologią, ułożenie nowej nawierzchni typu mondo. W takiej sytuacji wykonawca nie miałby możliwości udzielenia gwarancji jakości na wykonane prace, a Stadion Miejski nie spełniłby wymogów certyfikacyjnych Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
- Taki certyfikat jest warunkiem dopuszczenia obiektu do organizacji zawodów rangi krajowej i międzynarodowej, a jego brak oznaczałby brak możliwości wykorzystania stadionu zgodnie z planowanymi funkcjami sportowymi - przyznaje dyrektor MOSiR-u.
Jeszcze przed rozpoczęciem prac miasto informowało, że remont zakończy się w listopadzie, ale ze względu na zaistniałe okoliczności zostanie przedłużony. Nowy, realny termin zakończenia modernizacji to lato. Oznacza to, że prace potrwają trzy razy dłużej.
W pierwszym etapie zostanie wykonana wymiana podłoża bitumicznego pod bieżnię i remont sektorów rzutowych, a w drugim - wymagającym bezwzględnie suchego podłoża - zostanie ułożona i przyklejona nowa nawierzchnia sportowa typu mondo.
Remont stadionu miał kosztować nieco ponad 9 milionów złotych. Jak wyjaśnia rzecznik prasowy prezydenta Torunia, Marcin Centkowski, koszty i terminy dodatkowych robót budowlanych zostaną ujęte w aneksie do umowy. Na razie nie znamy konkretnych kwot.
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
a jednak mieszkancy doceniali typa...sorry, taki marny narod ;]
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.