
Miasto chce obniżyć ceny niektórych biletów MZK. To zachęta urzędników do korzystania z komunikacji miejskiej w weekendy.
Od nowego roku płacimy więcej za przejazdy MZK w Toruniu. W górę poszła przede wszystkim cena za bilet normalny - jednorazowy. Teraz płacimy 3,40 zł, a nie 2,80 zł jak dotychczas. Za karnet ośmio-przejazdowy normalny w strefie I i II trzeba zapłacić 22 zł zamiast 20 zł.
Bilety dobowe i tygodniowe to wydatek 12 i 43 zł, a wcześniej było to 10 i 40 zł. Z kolei cena biletu miesięcznego na wszystkie linie dzienne i nocne w strefie I zmieniła się z 84 na 88 zł, a na wszystkie linie w strefie I i II ze 120 na 126 zł. Nie zmieniły się natomiast m.in. ceny biletów semestralnych dla uczniów i studentów.
Teraz prezydent Torunia oraz jego współpracownicy chcą obniżyć ceny niektórych biletów. Obniżka dotyczyć ma biletów weekendowych (dla dwóch osób dorosłych) oraz rodzinnych weekendowych (dla dwóch osób dorosłych podróżujących z 1-4 dzieci do 18 roku życia). Wynieść ma ona ok. 30%.
– W lutym tego roku wprowadziliśmy zmianę, która powoduje, że od 1 czerwca w strefie śródmiejskiej, czyli na obszarze zespołu staromiejskiego, za parking trzeba będzie zapłacić także w sobotę. Dlatego też proponujemy obniżenie cen biletów weekendowych jako alternatywne rozwiązanie zachęcające do korzystania z transportu zbiorowego – mówił prezydent Torunia Michał Zaleski.
Zmiany muszą zostać jeszcze potwierdzone na najbliższej sesji Rady Miasta, która odbędzie się w czwartek (13 maja). Jednak wszystko wskazuje na to, że to już tylko formalność. Jeśli rajcy wyrażą zgodę na te zmiany, to za bilet rodzinny weekendowy zapłacimy 10 zł (aktualnie 14 zł) a za weekendowy 14 zł (aktualnie 20 zł).
(AM)
Fot. Wojtek Szabelski/UM Toruń
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Założę się, że pan prezydent to z usług MZK nie korzysta, bo ma służbową limuzynę, za którą wszyscy uczciwie pracujący ludzie płacą. Więc co on może wiedzieć o jeżdżeniu tramwajem czy autobusem.
Cześć panowie, mam na imie Monika :). Chętnie poznam normalnego faceta. Nie szukam sponsora, nie interesuje mnie jakie masz zarobki, samochód itp. Przede wszystkim cenię kulturę osobistą i poczucie humoru, wygląd dla mnie to sprawa drugorzędna. Zainteresowanych panów zapraszam do kontaktu najlepiej na moim profilu gdzie zobaczysz moje prywatne zdjęcia : http://panieonline.pl/monika