Komunikacja autobusowa w Toruniu wkracza w drugie stulecie swojego działania z historycznym kontraktem. To będzie przeskok w erę zeroemisyjności. W najbliższych miesiącach na naszych ulicach ma pojawić się czterdzieści nowych „elektryków”.
To największa w historii inwestycja w zeroemisyjny transport publiczny w Toruniu. W lutym 2025 roku Miejski Zakład Komunikacji w Toruniu podpisał przełomową umowę na zakup nowych autobusów elektrycznych. Dzięki ponad 91 mln zł dofinansowania (KPO i FEdKP 2021–2027) do Torunia trafi czterdzieści nowoczesnych pojazdów.
Wartość kontraktu z firmą Solaris Bus & Coach to ponad 102,4 miliona złotych, a nowe „elektryki” powinny wyjechać na ulice już w grudniu tego roku. Dwunastometrowe autobusy elektryczne będą mogły przewieźć do 75 pasażerów. Wyposażone w baterie litowo-tytanowe o pojemności ponad 150 kWh zapewnią zasięg do 80 kilometrów na jednym ładowaniu.
Ich baterie można będzie uzupełniać zarówno w zajezdni przy ul. Legionów, jak i na pętlach końcowych. Pojazdy będą w pełni klimatyzowane, niskopodłogowe i dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Pasażerowie skorzystają z Wi-Fi, ładowarek USB oraz automatów biletowych i terminali płatniczych, a nowoczesne systemy pokładowe umożliwią obsługę Karty Miejskiej JO!
Dziś w Toruniu mamy 19 autobusów o napędzie hybrydowym (cztery z nich dotarły do nas w wakacje), 10 elektrycznych i 3 zasilane CNG (sprężonym gazem ziemnym), a pozostałe 126 to pojazdy z silnikiem diesla. Najstarsze pochodzą z 2006 roku (MAN Lion’s City A21), nie licząc dwóch pojazdów zabytkowych. Średnio autobusy MZK mają dziesięć lat. Trwa też przetarg na dostawę dwunastu używanych autobusów niskopodłogowych klasy MAXI, zasilanych olejem napędowym.
Niemniej wspomniana na początku tekstu inwestycja w elektryki to potężne przedsięwzięcie na rzecz rozwoju sprawnej i nowoczesnej floty. Tabor zostanie powiększony, a udział zeroemisyjnych, zielonych pojazdów wzrośnie. Po zakończeniu dostaw MZK będzie dysponowało 185 pojazdami, z czego aż 50 stanowić będą autobusy elektryczne.
- Zakup nowego taboru autobusowego jest niezwykle istotny dla sprawnego funkcjonowania komunikacji autobusowej w naszym mieście, ale także na obszarze gmin ościennych, do obsługi których przeznaczonych zostanie 5 nowych elektryków - mówi prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu Zbigniew Wyszogrodzki.
Wraz ze wzrostem liczby elektrycznych autobusów, rozbudowywana jest sieć ładowarek do ich zasilania. Sieć nowych stacji ładowania - zarówno szybkich, jak i wolnych - zapewni płynność transportu. Zlokalizowane one będą na pętlach końcowych oraz na terenie zajezdni MZK przy ul. Legionów.
W 2025 roku podpisano dwie umowy na rozbudowę sieci ładowarek. W ramach pierwszego projektu na terenie zajezdni autobusowej przy ul. Legionów powstanie 26 punktów wolnego ładowania o mocy 50–120 kW i jedna szybka ładowarka 400 kW. Dodatkowe dwie szybkie ładowarki zostaną zainstalowane na pętli autobusowej przy ul. Pawiej.
Drugi projekt przewiduje dostawę pięciu podwójnych mobilnych ładowarek wolnych (po 60 kW każda) oraz montaż dwóch szybkich ładowarek 400 kW na pętli w ul. Kolankowskiego oraz na pętli Olimpijska Łączna wartość inwestycji w infrastrukturę to niemal 11 milionów złotych netto. Dzięki temu powstanie 36 punktów wolnego ładowania oraz pięć szybkich ładowarek.
Realizacja opisanego wyżej kontraktu to technologiczny skok w drugie stulecie transportu autobusowego w Toruniu. Warto przypomnieć, że pierwsze autobusy na ulicach Torunia pojawiły się 16 listopada 1924 roku. Były to cztery pojazdy marki Ford, kursujące pomiędzy Dworcem Toruń Miasto a Dworcem Toruń Przedmieście (Główny). Rok później autobusy dojeżdżały do Podgórza i Jakubskiego Przedmieścia, ale z uwagi na nierentowność komunikacja autobusowa została zawieszona już po kilkunastu miesiącach od uruchomienia.
Setna rocznica pojawienia się Fordów była wyjątkową okazją do przypomnienia całego wieku transportu miejskiego. W zeszłym roku mieliśmy dwa „rocznicowe” wydarzenia: wrześniowy piknik, który odbył się na Przystani Toruń przy ul. Popiełuszki. Głównym punktem wydarzenia był „wehikuł czasu” utworzony z najnowszych i starszych autobusów. Nie zabrakło wśród nich kultowego Jelcza „ogórka”. Każdy wóz reprezentował jedno dziesięciolecie z historii Torunia oraz komunikacji miejskiej. Wchodząc do pojazdów, publiczność mogła symbolicznie przenieść się w czasie.
Prawdziwa gratka czekała też dokładnie w stulecie - 16 listopada 2024 r. - na miłośników komunikacji miejskiej i zabytkowych pojazdów. Tego dnia MZK zaprosił pasażerów na bezpłatne przejażdżki Jelczem „ogórkiem” i Jelczem 120 MM/1.
- Przez te sto lat toruńska komunikacja przechodziła różne dzieje. Zaczęło się od czterech Fordów w 1924 roku, a dziś mamy w taborze między innymi autobusy hybrydowe i elektryczne. Są one coraz bardziej komfortowe i ekologiczne. Ale dziś chcieliśmy przypomnieć starszym i pokazać młodszym, jak się ongiś podróżowało. Stąd pomysł przejażdżek starymi, zabytkowymi już autobusami - mówił wówczas prezes Zbigniew Wyszogrodzki.
W czasie okupacji, w 1940 roku, Niemcy ponownie uruchomili komunikację autobusową, zastępując zniszczoną linię tramwajową przez most drogowy. Na ulice wyjechało dziewięć autobusów marki Gräf Stift z przyczepkami. Zmieniano im paliwo w rytm wojennych braków - od benzyny i ropy po gaz świetlny i drewno. Po wojnie z taboru niemal nic nie zostało, ale już w lutym 1946 roku MZK Toruń uruchomił pierwszą powojenną linię łączącą Dworzec Główny z centrum.
Prawdziwy rozwój przyszedł w latach 50. i 60., kiedy na toruńskich ulicach pojawiły się autobusy krajowej produkcji: Star 52, San i Jelcz. Sieć połączeń stopniowo się rozrastała, obejmując nowe osiedla, a w 1976 roku oddano do użytku zajezdnię przy ulicy Legionów - serce toruńskiej komunikacji autobusowej do dziś. Wtedy też na trasach pojawiły się pierwsze Jelcze PR110 - symbole miejskiego transportu przez następne dwie dekady.
Lata 80. i 90. to czas modernizacji i coraz większego komfortu podróży. Wprowadzono autobusy z windami dla osób z niepełnosprawnościami, tablice informacyjne, a w końcu - silniki spełniające coraz surowsze normy ekologiczne. W 2003 roku tabor wzbogaciły pierwsze nowoczesne MAN-y, a kilka lat później - niskopodłogowe, klimatyzowane Lion’s City. Wraz z nimi w Toruniu zadebiutował monitoring i automaty biletowe.
Impuls do rozwoju zeroemisyjnego transportu dały środki unijne i przepisy ustawy o elektromobilności. Sukcesywnych zakupów wymaga także rozwój sieci połączeń podmiejskich.
W 2015 roku MZK zakupił pierwszy autobus hybrydowy. W 2022 roku rozpoczęła się era elektryków - do miasta trafiły pierwsze Solarisy napędzane prądem. Wraz z nimi pożegnano wysłużone Jelcze, które trafiły do partnerskiego Łucka w ogarniętej wojną Ukrainie.
Obecne zakupy są realizowane ze środków Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności - 30 szt. autobusów oraz 26 punktów wolnego ładowania i 3 punkty szybkiego ładowania oraz Funduszy Europejskich dla Kujaw i Pomorza 2021-2027 - 10 szt. elektryków oraz 10 punktów wolnego ładowania oraz 2 punkty szybkiego ładowania. Więcej o projektach współfinansowanych ze środków unijnych realizowanych przez MZK znajdziecie TUTAJ.
Autor: Arkadiusz Kobyliński
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.