
W piątkowy wieczór odbył się zaległy mecz Speedway Ekstraligi. Niestety, KS Get Well Toruń przegrał w Częstochowie.
Włókniarz Częstochowa znakomicie rozpoczął to spotkanie. Po pierwszych czterech biegach było już 17:7. Kolejne cztery wyścigi były już bardziej wyrównane, ale KS Get Well przegrywał już 18:30 i wciąż nie wygrał biegu. W końcu 9 gonitwa przyniosła pierwsze zwycięstwo toruńskiego zespołu. Miedziński pokonał Madsena, a Walasek Ułamka.
W 11 biegu nasi wrócili do gry. Miedziński i Hancock wygrali podwójnie i Częstochowa prowadziła już tylko 36:30. Jednak przed wyścigami nominowanymi gospodarze wygrywali 44:34 i niemalże zapewnili sobie zwycięstwo w tym meczu.
Niestety, w pierwszym biegu nominowanym było 3:3, a w drugim nasi wyszli na 5:1, ale Adrian Miedziński wpadł w koleinę i uderzył w bandę. W powtórce Hancock dojechał trzeci i nasi przegrali ostatecznie 38:52.
Najlepiej w naszej drużynie spisali się Greg Hancock i Adrian Miedziński. W zespole gospodarzy brylowali Rune Holta i Matej Zagar.
Teraz przed KS Get Well Toruń kolejny mecz wyjazdowy. W niedzielę zmierzymy się z GKM-em Grudziądz.
KS Get Well Toruń:
1. Chris Holder (0,2,2,2,3) 9
2. Michael Jepsen Jensen (1,1,1) 3
3. Adrian Miedziński (0,3,3,3,2,W) 11
4. Grzegorz Walasek (2,0,1,0) 3
5. Greg Hancock (2,2,3,2,0,1) 10
6. Daniel Kaczmarek (2,0,0,0) 2
7. Norbert Krakowiak (d,t) 0
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie