
Poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Lenz wdał się w dyskusje na portalu Twitter.
W toruńskiej Radzie Miasta Platforma Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość mają podpisaną umowę programową z Prezydentem Miasta Torunia, Michałem Zaleskim. Jeden z użytkowników Twittera zarzucił Lenzowi, że w Sejmie PO walczy z PiS, a w Toruniu są... w koalicji. Lenz wyjaśnił, że tak nie jest.
- W Toruniu PO ma w Radzie Miasta podpisaną umowę programową z Prezydentem Michałem Zaleskim. Mamy umowę z Zaleskim, a nie z PiS, niech Pan uczciwie trzyma się faktów. Poproszę - wyjaśniał Lenz.
Inny użytkownik przypomniał, że Zaleski często uczestniczy w imprezach księdza Tadeusza Rydzyka. Ponadto internauta podkreślił, że prezydent Torunia często jest chwalony przez redemptorystę. Na te argumenty poseł zareagował bardzo odważnie.
- To prawda. Prezydent zachowuje się jak przystawka. To go będzie w wyborach dużo kosztować! - napisał Lenz.
Wtedy poseł został zapytany dlaczego w takim razie PO ma umowę z prezydentem.
- Między innymi dzięki temu w Toruniu jest nowy most, hala sportowa, kilka dróg, nowe obiekty na UMK, Jordanki i tak dalej - argumentował Lenz.
Słowa posła Tomasza Lenza mogą oznaczać, że w najbliższych wyborach Platforma Obywatelska w Toruniu zastanowi się nad poparciem Michała Zaleskiego lub kandydata Czasu Gospodarzy, czyli ugrupowania prezydenta. Być może PO wystawi swojego kandydata. Niedawno media spekulowały, że może być nim właśnie Lenz.
Przypomnijmy, że w ostatnich wyborach PO nie wystawiła kandydata na prezydenta i poparła Zaleskiego.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie