
Trwa walka z epidemią koronawirusa. Dalsze decyzje zależą od rozwoju sytuacji. Ciekawe rozwiązanie dla pracowników służby zdrowia zaproponował przedsiębiorca z Torunia.
W Toruniu przygotowano kilka miejsc zbiorowej kwarantanny, jednak większość osób odbywa ją we własnych domach. Gotowość do przekazania swoich magazynów i hal, kiedy będzie to niezbędne, zadeklarowali już niektórzy przedsiębiorcy. O opuszczenie domów studenckich poprosił też kanclerz UMK Tomasz Jędrzejewski, który poinformował, że w warunkach konieczności udostępnienia miejsca odbywania zbiorowej kwarantanny w pierwszej kolejności obowiązek natychmiastowego opuszczenia będzie dotyczył Domu Studenckiego nr 7 i Domu Studenckiego nr 8. To jednak rozwiązania dla osób zakażonych.
Co z lekarzami i pielęgniarkami? Walcząc z epidemią narażają zdrowie nie tylko swoje, ale po powrocie do domu, również swoich rodzin. Z ciekawą propozycją wyszedł właściciel firmy ArtHaus Nieruchomości Artur Frączak. W odpowiedzi na alarmujące filmy i wiadomości, umieszczane w serwisach społecznościowych i zawierające apele pracowników służby zdrowia, zaproponował udostępnienie pustych w tej chwili pomieszczeń, na miejsce dla personelu medycznego.
- Nie brakuje u nas mieszkań, apartamentów przeznaczonych głównie dla ruchu turystycznego. Hotele w tej chwili stoją prawie puste. Wystarczy wynająć je za naprawdę niewielkie pieniądze lub nawet udostępnić bezpłatnie pracownikom szpitali, żeby nie musieli narażać swoich rodzin stykając się na co dzień z osobami, które mogą być potencjalnie nosicielami koronawirusa - tłumaczy Frączak.
Pomysł może okazać się potrzebnym i skutecznym rozwiązaniem. - Przekonamy się, czy personel medyczny w naszym mieście będzie tym zainteresowany. Jeśli tak, to myślę, że w całym kraju branża powinna umożliwić dostęp do takich apartamentów tym, którzy dziś są na pierwszej linii walki z koronawirusem - dodaje Artur Frączak. Zainteresowani mogą zgłaszać się do przedstawicieli ArtHaus pod numerem telefonu 500 510 405.
Trzeba jednak zauważyć, że rozporządzenie Ministra Zdrowia wprowadzające stan zagrożenia epidemicznego, w punkcie 5.1 zakazuje działalności związanej z prowadzeniem obiektów noclegowych turystycznych i miejsc krótkotrwałego zakwaterowania (najem długookresowy jest możliwy). To komplikuje zastosowanie pomysłu Frączaka. Jednak wyjątkowe sytuacje wymagają wyjątkowych rozwiązań.
(Arkadiusz Kobyliński)
fot. pixabay
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie