Pogoda teraz: 17°C | zachmurzenie duże
Reklama
Koronawirus. Przedsiębiorcy z Torunia opowiadają nam o beznadziejnej sytuacji
23/03/2020 08:00
Podobnie jak w całej Polsce, także przedsiębiorcy toruńscy znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji. Firmy żyjące z handlu czy usług przestały zarabiać. Dla wielu biznesów w naszym mieście koronawirus na pewno będzie zabójczy. Restauratorzy, właściciele hoteli, firmy organizujące wydarzenia już teraz liczą straty i zmuszeni są do trudnych decyzji. Trudno też z nadzieją patrzeć w najbliższą przyszłość, bo na razie nikt nie wie, jak długo Polska zmagać się będzie z epidemią.
Firmy zajmujące się produkcją działają, ale mają spore problemy z pracownikami. Część zatrudnionych w toruńskich zakładach produkcyjnych jest na urlopach opiekuńczych. Postanowiliśmy zapytać, jak radzą sobie toruńscy przedsiębiorcy w tej trudnej sytuacji i jak epidemia koronawirusa i jej konsekwencje wpłyną na przyszłość ich firm.
– W branży eventowej mamy całkowitą katastrofę – mówi Adrian Kilanowski właściciel Firmy Media Division – W tym momencie stoimy i tak jest od początku marca. Mamy odwołane imprezy do końca maja. Pod dużym znakiem zapytania są te zaplanowane na czerwiec i lipiec. Trzeba jednak płacić za magazyny i różne opłaty. Rządowa specustawa odebrała nam prawo nawet do szczątkowych zaliczek od zakontraktowanych imprez. Według mnie nic nie zmieni się do września. Każdy będzie postrzegał możliwość organizacji imprezy jako ogromne ryzyko. Ja i duża część ludzi z branży szuka alternatywnych źródeł przychodu. Czy przetrwamy? Nie wiem. Na pewno spróbuję wynająć ekrany do działań informacyjnych np. urzędom i gminom. Jeżeli nie zapewnimy pracy ludziom, którzy dla nas pracują, to znajdą sobie inne zajęcia i wielu fachowców już nie wróci. Rok zapowiadał się pięknie (kampania prezydencka, Euro 2020), a w tej chwili nie ma nic.
Handel poza towarami pierwszej potrzeby praktycznie zamarł. – W branży odzieżowej kompletny zastój. Zamknięte są centra handlowe, więc nie sprzedajemy – mówi nam właściciel salonów sprzedaży znanej marki. – Obawiam się bankructwa w najbliższym czasie. Liczyłem na to, że rząd udzieli nam pomocy. Zostałem bez przychodów. Wynajmuje pomieszczenia, mam pracowników... Każdy traci na tym, co się dzieje. Pracownicy wielu firm nie mają na razie świadomości, że w najbliższym czasie może się bardzo mocno skurczyć rynek pracy.
W podobnym tonie wypowiada się właścicielka sieci sklepów Czas na Herbatę w Toruniu Barbara Szatkowska. – Od 14 marca jesteśmy pozbawieni jakichkolwiek przychodów. Nie mamy możliwości zarobkowania. Obroty są zerowe, a podatki trzeba płacić. Na razie poinformowaliśmy Urząd Skarbowy, że nie jesteśmy w stanie w tej chwili ich zapłacić. Zaraz będzie termin wypłaty wynagrodzeń dla pracowników. Nie wiemy, jak mamy zapłacić w kontekście tego, co ogłosił rząd. Nic nie zostało doprecyzowane. Dotychczas terminowo regulowaliśmy należności, teraz oczekujemy, że państwo umożliwi nam dalsze funkcjonowanie. Pożyczka 5 tys. złotych w niczym mi nie pomoże. Mam zrobić losowanie wśród pracowników komu wypłacę te pieniądze? Nasz rząd zachowuje się skrajnie nieodpowiedzialnie, licząc na to, że w tej sytuacji zapłacimy odroczony ZUS czy podatki i wynagrodzenia dla pracowników choćby tylko 40%. Nie mamy żadnych długów, ale nie mamy też zapasów gotówki na bieżące zobowiązania choćby płacowe.
A co z kwiaciarniami? Największe straty ta branża zanotowała od razu po wprowadzeniu kwarantanny. – Kwiaty jakie mieliśmy w kwiaciarni, musieliśmy rozdać, żeby się nie zmarnowały. Tysiące kwiatów po prostu podarowaliśmy ludziom , firmom, instytucjom – mówi Magdalena Rutkowska właścicielka sieci kwiaciarni Green Place. - Przeszliśmy na zamówienia on-line, podobnie, jak restauracje w Toruniu. Pewnie wkrótce pojawią się też problemy z zamówieniami w hurtowniach. Cała branża florystyczna na pewno ucierpi na tej sytuacji.
Turystyka jest jedną z tych branż, które zostaną najbardziej dotknięte przez pandemię. Biura turystyczne są na granicy bankructwa lub rozważają zawieszenie działalności na dłuższy czas. – To sytuacja bez precedensu. Trudno myśleć optymistycznie o najbliższej przyszłości. Jeśli coś ruszy się w turystyce to moim zdaniem najszybciej jesienią. Jeszcze nie wiem, co zrobię – mówi właścicielka znanego biura podróży w Toruniu.
Restauracje toruńskie są pozamykane. Niektóre zdecydowały się na zamówienia telefoniczne i on-line, ale tych zamówień jest niewiele. – Toruń stoi turystyką. Szeroko rozumiana branża turystyczna to główny pracodawca w Toruniu – mówi Monika Gotlibowska prowadząca w Toruniu biznes gastronomiczny. – Brak pomocy rządu, ale i samorządu spowoduje wiele bankructw i lawinowych zwolnień pracowników. W restauracjach dowozy nie załatwiają sprawy. To tylko kropla w morzu potrzeb. 200 zł dziennego utargu z dowozów nie pokryje nawet kosztów pracowników, którzy w danym dniu czynnie świadczą pracę. Z dnia na dzień rosną ceny żywności, a więc i koszty produkcji w restauracjach. Nikt nie był w stanie przewidzieć tych wzrostów.
W toruńskich hotelach pustki. – Dla naszego hotelu to bardzo trudna sytuacja. Anulowanie rezerwacji jest na poziomie 90%. To oczywiście zrozumiałe. Dajemy możliwość wykorzystania anulowanych rezerwacji w innym terminie. Mamy klientów, pracujemy, ale tzw. „obłożenie” w tej chwili jest na poziomie nie wyższym niż 10% – mówi Dyrektor Hotelu Filmar Katarzyna Borawska. – To na pewno się zmieni, ale nikt w tej chwili nie wie kiedy. Na razie skupiliśmy się na tym, co możemy zrobić w obecnej sytuacji. Restauracja, która jest naszą chlubą, przeszła w tryb zamówień telefonicznych i zamówień on-line. Dowozimy nasze potrawy do mieszkań. Można też odebrać zamówienie na parkingu przed hotelem. Można zamówić wcześniej i odebrać po powrocie z pracy.
Firmy zajmujące się transportem, głównie przewozem ludzi znalazły się w bardzo trudnej sytuacji. – Ludzie praktycznie przestali jeździć w dłuższe trasy. To będzie trwało jeszcze przynajmniej 3 miesiące i powiem szczerze nie wiem, jak sobie z tym poradzimy – mówi właściciel firmy przewozowej z Torunia. Taksówkarze też odnotowali spadek liczby kursów, ale tylko w pierwsze dni po ogłoszeniu kwarantanny. Dziś sytuacja nieco się poprawia – Ludzie początkowo bali się jeździć taksówką, ale teraz wybierają taksówkę chętniej w obawie przed autobusem czy tramwajem – mówi taksówkarz jednej z największych korporacji w Toruniu.
Ograniczenia wprowadzone kwarantanną w obawie przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa to bardzo trudny czas dla ludzi prowadzących własny biznes. Jeśli nie otrzymają realnej pomocy od rządu, wsparcia, które umożliwi im przetrwanie i wznowienie działalności po epidemii, dla wielu przedsiębiorców długotrwała, przymusowa przerwa będzie oznaczała koniec ich firm.
(Tomasz Kaczyński)
fot. Lech Kamiński/UM Toruń
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Aplikacja ototorun.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo otoTorun.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 0
- Usługi i firmy 3
- Praca 2
- Dla dzieci 0
- Dom i ogród 0
- Edukacja 0
- Elektronika / AGD 0
- Moda 0
Reklama
Reklama
Warto tez wspomnieć o pomocy miasta :)
Rozumiem, ze wszystkie firmy i ich właściciele caly dochod przeznaczaja na inwestycje i dlatego nie maja rezerw do utrzymania biznesu przez miesiac bez dochodu? Ja prowadzę dzialalnosc i nie wyobrazam sobie nie miec zabezpieczonych pieniędzy na 2-4 miesiace funkcjonowania bez dochodu. Gdybym wszystko przejadal to bylbym w tej samej sytuacji. Ale prowadząc biznes trzeba myslec, a nie tylko konsumowac nadwyzki.
NO NIE OSZUKUJMY SIE .KAZDY KTO MA BIZNES NA MIESCIE MUSI MIEC REZERWY NA KONCIE.WIEC Z ROK CZASU PRZETRZYMACIE.MOZECIE SPRZEDAC DOM ,PRZEPROWADZIC SIE DO BLOKU.
CO MAJA POWIEDZIE LUDZIE KTORZY U WAS PRACOWALI ZA 2000 TYSIACE ?
Pozdrawiamy wszystkich i witamy w Avants Loan INC, Jesteśmy zespołem wsparcia finansowego, który zajmuje się finansami międzynarodowymi dla dowolnej ilości narzędzi bankowych. Nasze usługi są szybkie i niezawodne. pożyczki są zatwierdzane w ciągu 24–48 godzin od pomyślnego złożenia wniosku. Oferujemy pożyczki od minimum 2000 USD do maksymalnie 50 milionów USD z oprocentowaniem 3% w przystępnej cenie na okres od 1 do 30 lat w celu spłaty pożyczki. Celem Avant Group jest świadczenie doskonałych profesjonalnych usług finansowych. Ubieganie się o pożyczkę jest dla nas bezstresowe, aby uzyskać więcej informacji na temat naszego procesu pożyczkowego {avants.loan@gmail.com} {av_ant@outlook.com}
Dzięki Avant Personal i Businessloan możesz liczyć na dziedzictwo usług i niezawodność, które pomogą Ci zrealizować marzenie. Złóż wniosek i szybko podejmuj decyzję, nie przejmując się wynikiem kredytowym lub kryzysem finansowym, w którym się znalazłeś. Skontaktuj się z nami już dziś, aby uzyskać pożyczkę. Dziękuję Ci
Napisz do nas na adres: av_ant@outlook.com
Napisz do nas na avants.loan@gmail.com
Zadzwoń / Whatsapp +1 (409) 2062954
Z przyjemnością Ci pomożemy
Co to za biznesmen bez planu ryzyka??? No tak na dzień dobry samochód ,dom,wakacje i pracownik za 2600 brutto. A później płaczą że nie przeżyje miesiąca ... Niestety ludzie którzy zarabiają 2600 muszą przeżyć... To po co prowadzisz biznes??? Z miesiąca na miesiąc co tu za logika.
Oczywiście sytuacja jest trudna i nadzwyczajna, więc częściowo można zrozumieć właścicieli firm w tym kryzysowym momencie ale, czy w czasach hossy Ci biznesmeni sami dobrowolnie dzielili się swoimu nadwyżkami z państwem i pracownikami?
Witam ile tu jadu.Pi co komu liczyć domy samochody.watpie żeby Ci mniejsi to mieli.Ludzie ogarnijcie się sytuacja jest trudna.Pomagajmy sobie.za chwilę nie będzie tego zatrudnienia za 2600.nawet.Prezydent Torunia tak jak inni Prezydenci burmistrzmniejszych miast.zlikwisowali czynsze w lokalach należących do miasta.moze i nasz Prezydent pomyśli o tym.
Najbardziej płacze ten co ma kasę....Na rynku jestem krótko lecz gotowy na wszystko kasa musi być na czarną godzinę. Wakacje, auto nie zająć nie ucieknie wpierw obowiązki potem przyjemności. A kto odwrotnie ten płacze....
Większość z was za chwilę będzie płakać, bo nie będziecie mieli pracy, a reszta z was to prawdopodobnie śmierdziele na socjalu. Nie wszyscy zarabiają kokosy na biznesie. Większość mikroprzedsiębiorstw. Nie ma żadnych rezerw i zarabia z miesiąca na miesiąc, byle by mieć co do gara włożyć.
Nic się nie stanie jak nie jeden nie pojedzie na wakacje a co to za biznesmen co nie ma kasy ?
Też prowadzę biznes i jak zytam wypowiedzi tych pseudo przedsiębiorców co nie maja odłożonego grosza przy tyłku to mnie krew zalewa. Niech powiedzą na co przeżarli ta kasę. Niech pokażą auto, chalupe itd to wyjdzie cała prawda. Dramaty z was i tyle
Nie do wiary, prowadzą biznesy, a nie mają rezerw finansowych, albo mają tylko czekają, aż państwo da , bo musi i tu się mylą, nie zieje jadem ( jak to niektórzy określą) ale trzeba zawsze myśleć , żeby mieć środki w razie czego, konsumpcyjnie podchodzą do życia, a później płaczą.
w toruniu brak jest firm produkcyjnych, a lichwa zostanie zdziesiatkowana
Co to za biznesman co nie ma kasy pytacie? A no taki co jest uczciwy, regularnie wypłaca świadczenia pracownikom i podwykonawcom, płaci ZUS i podatki, żeby Rząd mógł sobie kubić wyborców darmozjadów, a jemu samemu w trudnych czasach zaproponować odroczenie zapłaty na 3m-ce lub może ale tylko może umorzenie daniny. Dzięki Ci wspaniałomyślny Rządzie!
Nie podoba się niektórym przedsiębiorcom rząd? Droga wolna, zacznijcie biznes tam, gdzie rządy wam się podobają.
Wszystko fajnie i część z was ma pewnie rację że powinni mieć "poduszkę finansową" ale koszty utrzymania takiego np. hotelu, czy większej firmy to nie jest 10k miesięcznie, a raczej nikt nie trzyma 2mln w skarpecie na czarna godzine, jak się ma nadwyżkę to się inwestuje, a nikt nie spodziewał się zatrzymania kraju , można być przygotowanym na spowolnienie, na mniejsza ilość gości w danym miesiącu, ale na ogólnokrajowy STOP, raczej niewielu było przygotowanych, oczywiscie mają przewagę bo jakiś tam majątek te firmy mają, ale sprzedaj teraz np. autobus w branży turystycznej :) 3majcie się wszyscy mali i duzi :)
Najwiecej steka.tutaj pani M która posiada kilka mieszkań, działek parę lokali na mieście .Wczasy 5 razy do roku.Byś się Franco wstydziła narzekac.Jak sie nie podoba to do pracy na zmywak
Do Gościa "od hotelu" - nie uwierzę, że prowadząc hotel i mają koszty rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych miesięcznie, właściciel firmy nie ma odłożonych kilkuset tysięcy na koncie jako oszczędności czy kasy na czarną godzinę. Nikt nie prowadzi biznesu, aby starczyło tylko na chleb i sól czy zatankowanie auta i lepszą wędlinę. Wiadoma sprawa, że pieniądz robi pieniądz i nadwyżki się inwestuje, ale przy takich biznesach nie wyobrażam sobie nie mieć zabezpieczenia finansowego na jakiekolwiek dłuższe przestoje w działalności.To jest totalny brak wyobraźni, a dla Twoich pracowników brak gwarancji ciągłości wypłat pensji. Bo wystarczy małe potknięcie, jakiekolwiek skutkujące zamknięciem obiektu na 2-3 tygodnie (pożar i brak wypłaty ubezpieczenia, sanepid, cokolwiek) i ludzie na bruk? Tak się chyba nie powinno prowadzić interesu, chyba że wychodzi się z założenia - nabić konto, przejeść, przepić i "przelatać" na egzotyczne urlopy, żyć chwilą. Poza tym nie problemem jest skala działalności (koszty kilkadziesiąt tys miesięcznie). Ten co prowadzi malutki biznes i ma koszty rzędu kilku tys miesięcznie ma teoretycznie mniejszy problem, ale pamiętaj, że mniejsza firma to zazwyczaj mniejszy dochód, relatywnie do mniejszych kosztów, a więc problem relatywnie taki sam jak u tego dużego. Jedynie inna skala, oczywiście bardzo uogólniając.
Ale w opisach mądrali którzy nie maja pojęcia o prowadzeniu działalności gospodarczej jak jesteście tacy mądrzy to czemu całe życie na etacie droga wolna.... firmy stracą płynność finansową po max 2-3 miesiącach I nie będziecie mieli pracy w ogóle a kryzys idzie potężny !!!! Jeszcze zatęsknicie za przedsiębiorcami
Jakie społeczeństwo takie komentarze . Zawiść i zazdrość zobaczymy za pół roku .
zboczona MONIA NIE plącz to wszystko przez takich jak ty .
Bardzo dobrze że wszystkie dziadowskie pseudo firmy padną,szkoda tylko że ten wirus tak późno się pojawił
Jeżeli od przedsiębiorców wymagacie żeby swoje ciężko wypracowane pieniądze oddali wam .Dlaczego ? Od was nikt nie wymaga oddania oszczędności to i wy tego nie róbcie żyjcie z tego co odlozyliscie
Jeżeli od przedsiębiorców wymagacie żeby swoje ciężko wypracowane pieniądze oddali wam .Dlaczego ? Od was nikt nie wymaga oddania oszczędności to i wy tego nie róbcie żyjcie z tego co odlozyliscie
Zanim groby schudnie chudego już nie bedzie
Tak super się wypowiadacie że kase powinno się mieć na czarną godzinę powiedzcie mi czemu Rząd nie ma kasy na czarną godzinę?
Chcieli kapitalizmu, to niech pracodawcy sobie sami radzą, a nie łapy po państwowe pieniądze. A firmy które nie mają nadwyżki w swoim budżecie, no cóż, jeśli ma się szefa który funduje rok w rok samochód, mieszkania dla swoich dzieci, to dla mnie nic dziwnego że firmy będą plajtować, bo i tak wiadomo że z takim szefem prędzej czy później by splajtowały
Ale tutaj też jest mowa o małych przedsiębiorcach i mikro A nie o gigantach ci jakoś sobie poradzą
Mam wrażenie, że najwięcej do powiedzenia mają ludzie, którzy nigdy samodzielnie nie zapłacili ZUS-u. Nie podoba się rząd to wyp...? Tak też w ubiegłym roku mówiono do lekarzy, a dzisiaj ich po wszystkim całują. Jak przyjdzie kryzys, to cwaniaczki zmieniający pracę jak rękawiczki pójdą sobie do okienka i poczekają w kolejce na lepsze jutro. Roboty nie będzie, kasy z 500 plus nie będzie i wszystko szlag jasny trafi. "Ach... Ci pazerni przedsiębiorcy, podatków nie płaco, ludziom nie płaco, z Państwem się nie dzielo... "
Widzę sami znawcy prowadzenia działaności i odkładania na czarna godzinę na firmowych kontach - to dlaczego jestescie tam gdzie jestescie a właściciele firm są waszymi przełożonymi!!!???!
Straszne ile jadu w Was. Troszkę zrozumienia z jednej jak i zdrugiej strony. Trzymajcie się wszyscy Pozdrawiam M
Jak czytam te wszystkie komentarze to zastanawiam się dlaczego w ludziach tyle nienawiści najlepiej jest krytykować .Najbardziej mnie śmieszy wypowiedz jak to możliwe ze nikt nie ma odłożonych pieniędzy na czarna godzinę . To mam rozumieć ze te osoby się nie martwią kryzysem na wszystko będzie ich stać będą płacić swoim pracownikom nie będą korzystać z ulg na ZUS czy podatku będą płacić czynsz jeśli go maja. Oczywiście ze pierwszy poleca do korytai będą prosić o ulgi. I będą mówić mi się wszystko należy . I jeszcze jedno ci którzy tyle maja na czarna godzinę to chyba nie płaca podatku i watu chyba nic niw płaca . Bo oni są z kosmosu . Żenada
Moim zdaniem większość wypowiedzi które tu czytam nie pochodzi od ludzi prowadzących wlasny biznes. Polak to nawet leżącego skopie a dlaczego? Bo wtedy ma okazję pokazać że jest silniejszy i lepszy. Połowa społeczeństwa nie myśli o tym że stracą pracę bo pracodawca nie da rady tylko cieszy się, że mu się nie uda bo w końcu zejdzie do poziomu pracownika ale tylko finansowo bo na pewno nie intelektualnie patrząc co tu piszecie
Witam i witam w Spotcap Global Loan Services, nazywam się Claudia Klein, jestem pożyczkodawcą, a także konsultantem ds. Pożyczek.
Czy naprawdę potrzebujesz wsparcia finansowego? potrzebujesz pożyczki na różne cele? jeśli twoja odpowiedź brzmi „tak”, radzę skontaktować się z moją firmą za pośrednictwem | spotcapglobalservices@gmail.com | lub napisz do nas na WhatsApp: +4915758108767 | i mieć pożyczkę na koncie w ciągu 24 godzin, ponieważ zapewniamy doskonałe usługi pożyczkowe na całym świecie.
Oferujemy wszelkiego rodzaju usługi pożyczkowe (pożyczki osobiste, pożyczki biznesowe i wiele innych), oferujemy pożyczki zarówno długoterminowe, jak i krótkoterminowe, a także możesz pożyczyć do 15 milionów euro. Moja firma pomoże Ci osiągnąć różnorodne cele dzięki szerokiej gamie produktów kredytowych.
Wiemy, że uzyskanie legalnej pożyczki zawsze było ogromnym problemem Dla osób, które mają problem finansowy i potrzebują jego rozwiązania, wiele osób ma trudności z uzyskaniem kredytu kapitałowego w swoich lokalnych bankach lub innych instytucjach finansowych ze względu na duże zainteresowanie stopa, niewystarczające zabezpieczenie, stosunek zadłużenia do dochodu, niska ocena wiarygodności kredytowej lub z jakichkolwiek innych powodów
Nigdy więcej czasu oczekiwania ani stresujących wizyt w banku. Nasza usługa jest dostępna 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu - możesz uzyskać pożyczkę i dokończyć swoje transakcje, kiedykolwiek i gdziekolwiek jej potrzebujesz
Świadczymy 24-godzinne usługi pożyczkowe światowej klasy. W przypadku pytań / pytań? - Wyślij wiadomość e-mail do | spotcapglobalservices@gmail.com | lub napisz do nas na WhatsApp: +4915758108767 | I Natychmiastowa odpowiedź.
Twoja rodzina, przyjaciele i koledzy nie muszą wiedzieć, że masz mało gotówki, po prostu napisz do nas, a otrzymasz pożyczkę.
Twoja wolność finansowa jest w twoich rękach!
1. Każdy normalny co prowadzi biznes nie robi tego dla idei tylko zarobku wiec musi coś odkładać. 2. Dla każdej firmy planowana jest pomoc - warunek powinien być taki, że firma pokazuje ile ma umów o prace, a ile śmieciowych . Jeżeli ma być zwolnienie z ZUS to pytanie czy płacone było na czas bo jak nie to czemu ta instytucja ma pomagać ? Niech pomoc należy się tym co sprawiedliwie płacą na czas składki !!! Nie ma sensu ratować pseudo firm, które nie dość ze oszukują Państwo, robią w konia ludzi, a teraz płaczą. Nie jest mi ich żal. Zamykać firemki i za 2500 brutto na śmieciówkę niech zobaczą co sami dawali dla ludzi !!!
Nie do wiary! Ogarnijcie się w końcu! Nienawiść! Zazdrość! Pogarda! Ludzie? Kryzys dopadnie każdego z nas! Nie ominiemy tego! Uważam, że to najwyższa pora aby coś zmienić w życiu! Może ludzie zaczną ze sobą normalnie rozmawiać i żyć! Zdrowie jest dziś najważniejsze! Jeżeli przetrwamy i będziemy zdrowi? to damy radę... Sama jestem firmą jednoosobową, jestem samotną matką i nigdy od państwa nie dostałam nic! Co będzie dalej? Nie wiem! Boję się każdego dnia... Ale nie pluje jadem jak większość z Was! Nie posiadam super samochodu, pałacu itd itd! Żyłam normalnie, bez wakacji od ponad 5 lat i nie narzekam! Szkoda zdrowia, nerwów, stresu! Trzeba żyć bo nie wiemy ile nam jeszcze zostało...
Większość gości to kretyni nigdy nie prowadzący działalności
Zobaczymy skad wezmiecie ksse na socjal i gdzie pojd,iecie do pracy jak ci zlodzeje i nieudacznicy prywaciarze tak przez was szkalowani zamkna firmy. Najwiecej do powiedzenia maja zawsze ci co najmniej robia . Wczasy ,samochody to skoro jest tak dobrze vzemu nie otwieracie firm i nie pokazujecie wszystkim wzoru, bo jestescie tylko drobnymi tchorzami i tyle.
Zamknąć firmy i na bezrobocie krwiopijcy i pseudo biznesmeni. Jesteście żałośni.
Śmiać mi się chce z was. Firmy padną: kwiaciarnie, kosmetyczki, fryzjerzy, restauracje, puby i wszystkie inne małe przedsiębiorstwa. Za nimi kolejne, bo łańcuch dostaw zostanie przerwany a bezrobocie będzie się powiększać. Skończy się socjal, darmozjady będą własne odchody pieprząc i płakać w rękaw co za głupoty pisali na publicznym forum. Nie będzie firm, nie będzie pracy, nie będzie kasy. Proste!
Firma powinna mieć bufor. Prowadzę działalność od 2004r wyliczyłem u siebie na ile mi starczy pieniędzy jeśli mi firma upadnie. Wyszło na ok 6 lat spokojnego życia. Nigdy nie uważałem, że pieniądze na moim koncie są moje. Zawsze to było na podatki zusy i faktury ktore przyjdą dopiero reszta była dla mnie. Mało
Są ludzie, którzy chcą pracować na etacie, zarabiać mniej ale mieć święty spokój oraz tacy, którzy mają ambicje zarabiać więcej i być sobie szefem prowadząc własne firmy. Te osoby ponoszą tego wszystkie konsekwencje, zarówno pozytywne jak i negatywne. Dlaczego firmy, które przez x lat zarabiały zdecydowanie więcej niż dawały swoim pracownikom mają teraz być dotowane przez rząd?
Może to i lepiej,że padnie część biur turystycznych. Za dużo ludzi włóczy się po świecie i przywożą potem różne choróbska.
Niepotrzebnie państwo rozdawało pieniądze 500 plus i inne głupoty teraz nie ma na pomoc firmą i służbą zdrowia.
Przedsiębiorcy powinni wykorzystać ten czas na weryfikację kadr i pozbyc sie z szeregów mondrali tego typuu co sie tu wypowiadają .Niech idą do pracy państwowej np elana merinotex czesanka jak im otworzą a jak nie to morda w kubeł i zasuwać za tyle ile ktoś chce im dać
Do GOSCIA
Przedsiębiorcy powinni wykorzystać ten czas na weryfikację kadr .......
I Dlatego ty zawsze bedziesz francuskim pieskiem.Takim Jacquouillem z filmu Goscie Goscie.
ktory bedziel powtarzal Tak panie,TAk panie.Czlekiem -pieskiem bez wlasnego zdania.Pan rzuci kosc a ty ja chwytasz
jedni żyli na kredyt inni na ładny usmiech. jedni oszczędzali by miec na czarną godzinę inni szastali na prawo i lewo byle wydać ile się uda...
kazdy jest panem swego losu.
Do gościa niezalogowanego mającego zabezpieczenie na 3-4 miesiące. Ciekawe czy wynajmujesz lokal i masz pracowników. Nie mówimy o sytuacji gdzie przez 3-4 miesiące firma nie zarabia, wychodząc na 0. Mówimy o miesiącach gdzie nie dość że nie mamy dochodów, to musimy oplacać koszty. Suma sumarum wychodzimy na minusie. Jestem malutkim przedsiębiorcą i tak nie stać mnie na dokładanie do interesu przez kilka miesięcy. Z czego mam żyć? Oszczędności wydam na utrzymanie interesu, ale kto mi da na rachunki domowe, na coś do jedzenia?
Prawda jest taka nie umiesz zarabiac w swojej firmie to idz do pracy za 2 tysie.ale nie bo to wstyd.lepiej pana zgrywac z pustym kontem.zalosni jestescie
Nie jestem przedsiębiorcom, pracuje u kogoś i nie zazdroszczę im sytuacji w jakiej się znaleźli a niedługo i możemy my być w słabej sytuacji jak firmy poupadają. Niestety to naczynia połączone. Ludzie których boli kieszeń właściciela firmy i wypominajom wycieczki itp. Wg mnie po to zakłada się firmę aby mieć lepsze życie a nie wiecznie liczyć się z każdym groszem. Myślicie ze oni ryzykują własnym majątkiem i całym stresem z tym związanym żeby dzielić się z pracownikami fifty fifty? Oczywiście widząc też jak się powodzi pracodawcy boli to że często daje tylko tyle ile musi, no ale co zrobić to jego biznes. Jedyne czego zazdroszczę to że mieli odwagę zaryzykować swoje pieniądze i pomysłu na siebie. A ci co już totalnie wykorzystują pracownika to niech padną, hien mi nie będzie żal. Pozdrawiam i polecam się wspierać wzajemnie bo ciężkie czasy ida
Teraz widać że 3tyg potrafią rozłożyć każdy w sumie biznes na łopatki. Co to kuźwa z Was biznesmeni skoro życie z miesiąca miesiąc. Może tak nie trzeba wszystkiego przejadać tzn kupować dom lub inne nieruchomości. Nie wspomnę już o autach czy też kupowanych za gotówkę czy w leasingu. Pora zejść na ziemię i zacząć myśleć długofalowo.