
Dotychczasowy kapitan hokeistów z Torunia Jarosław Dołęga został zawieszony przez sztab szkoleniowy. Jego miejsce zajmie Bartosz Fraszko.
Od pierwszego meczu sezonu kibice toruńskich hokeistów zastanawiają się, dlaczego Jarosław Dołęga nie tylko nie gra, ale również nie pojawia się w składzie zespołu. Władze KH Energi Toruń poinformowały, jakie są tego powody.
– Klub KH Energa Toruń informuje, iż zawodnik został zawieszony przez sztab trenerski zespołu. Decyzja odnośnie przyszłości zawodnika, ze względu na złożoność sytuacji nie została jeszcze podjęta – piszą w mediach społecznościowych przedstawiciele klubu.
37-letni Jarosław Dołęga od sezonu 2016/2017 pełnił funkcję kapitana drużyny. Nowym zawodnikiem, który będzie nosił literkę “C” na koszulce został wybrany przez zawodników Bartosz Fraszko.
Nieoficjalnie mówi się, że były już kapitan KH Energi wdał się w konflikt z jednym z zagranicznych zawodników. W efekcie sztab szkoleniowy postanowił zawiesić toruńskiego hokeistę, który już od kilku dni nie może brać udziału w treningach "na lodzie" wraz z zespołem.
Aktualizacja: Dzień po publikacji informacji o zawieszeniu Jarosława Dołęgi, władze KH Energi Toruń poinformowały, że zawodnik został przywrócony do drużyny. – Klub Sportowy Toruń Hokejowa Spółka Akcyjna oświadcza, że po przeprowadzonych przez Prezesa Zarządu mediacjach pomiędzy Jarosławem Dołęgą oraz trenerem Jurim Czuchem zawodnik został odwieszony i wraca do treningów z drużyną – piszą w mediach społecznościowych przedstawiciele klubu. W momencie powrotu do optymalnej dyspozycji Jarosław Dołęga powinien znów znaleźć się w składzie meczowym "Stalowych Pierników".
(Arkadiusz Kobyliński)
fot. Krzysztof Baran
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Konflikt polega na tym, że Jarek zagonić chciał świeżego zawodnika do zbierania krążków - co jest normalnym zachowaniem w każdej drużynie .... ale nie u nas.
W Toruniu hokej ,żużel i kopana prezentują taki sam beznadziejny poziom , ogląda ktoś toto w ogóle ?