
Wczoraj autostradą A-1 jechała kobieta, która przewoziła pod wpływem alkoholu swoje piętnastomiesięczne dziecko.
Oczywiście od razu policja wysłała po kobietę mundurowych z toruńskiej drogówki. Tę informację zgłosił na policję przytomny 27-latek, który zatrzymał kobietę i zabrał jej kluczyki.
Okazało się, że mężczyzna jechał swoim autem do Gdańska i zobaczył na wysokości Turzna Golfa, który nie jechał noramlnie. Auto wykonywało dziwne manewry i często zmieniało pasy ruchu. Po jakimś czasie kobieta stanęła na parkingu, a za nią przytomny kierowca. Mężczyzna podszedł do kierującej autem kobiety i wyjął kluczyki ze stacyjki.
- Od kobiety wyraźnie czuć było alkohol. Na tylnym siedzeniu jechało dziecko. Kiedy na miejsce przyjechali policjanci zbadali trzeźwość 27-latki kierującej golfem. Okazało się, że mieszkanka województwa łódzkiego miała ponad 3 promile alkoholu w organizmie - informuje Wojciech Chrostowski z toruńskiej policji.
Teraz piętnastomiesięcznym synem zaopiekował się ojciec, który przybył na miejsce. Oczywiście policjanci zawiadomią sąd rodzinny. Kobieta już straciła prawo jazdy i grożą jej trzy lata więzienia.
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie