
Restauracja „RuBaRu” została zamknięta. To niestety kolejny lokal, który w ostatnim czasie zniknął z toruńskiej starówki...
„RuBaRu” to indyjska restauracja, która od półtora roku mieściła się przy ul. Mikołaja Kopernika w Toruniu. W lokalu można było zjeść między innymi znaną na całym świecie potrawę z wieprzowiny grillowanej w piecu tandoor - Pork Tikka Masala, smażone różyczki kalafiora w panierce, tradycyjne pieczywo indyjskie z masłem czy zupę z soczewicy. Niestety po epidemii koronawirusa restauracja nie zostanie ponownie otwarta.
– W ostatnim, trudnym dla nas czasie z przykrością zdecydowaliśmy że restauracja RuBaRu w Toruniu już nie zostanie ponownie otwarta. Zamykamy nasz lokal. Dziękujemy wszystkim gościom za wspólne półtora roku. Za masę wspomnień, wspaniałych wydarzeń, spotkań i radosnych chwil – napisali w mediach społecznościowych właściciele „RuBaRu”.
Jednak dotychczas w województwie kujawsko-pomorskim funkcjonowały dwie restauracje „RuBaRu”. Na szczęście miłośnicy indyjskiej kuchni wciąż będą mogli odwiedzić „RuBaRu” w Bydgoszczy przy ul. Magdzińskiego 10.
Niestety toruńskie „RuBaRu” to kolejna restauracja, która ogłosiła upadłość w ostatnim czasie. Na szczęście są też dobre informacje. Przy ul. Żeglarskiej funkcjonuje już restauracja „Street 31”, która powstała za „Sphinxa”. Na tej samej ulicy działalność wznowiło również „Brando’s music”. – Żegnaliśmy się, wylaliśmy mnóstwo łez, pakowaliśmy się, skręciliśmy stoły i wyłączyliśmy chłodziarki. Nagle właściciele kamienicy poprosili nas o powrót do negocjacji – mówili wzruszeni właściciele „Brando’s music”.
(AM)
fot. Google Maps
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie