
Policjanci zostali postawieni na nogi, po tym jak otrzymali zgłoszenie o zaginięciu nastolatki z Bydgoskiego Przedmieścia.
Kilkudziesięciu policjantów, także w czasie wolnym od służby, wzięło udział w akcji poszukiwawczej 13-latki z Torunia. Dziewczyna, mimo późnej pory, nie wróciła do domu.
- Dziewczynka nie miała kontaktu z bliskimi, ponieważ nie posiadała przy sobie telefonu - wyjaśnia Wioletta Dąbrowska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - Informację o zaginęciu przekazała funkcjonariuszom zaniepokojona matka.
Poszukiwania trwały przez kilka godzin, do mometu, gdy patrol na ul. Żwirki i Wigury natrafił na dziecko rysopisem odpowiadające zaginionej. Mundurowi nie pomylili się. Niczego nieświadoma nastolatka spacerowała w towarzystwie swoich koleżanek. Z komisariatu odebrała ją tata.
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ostatnio jedna tez zniknela na puszczanie sie i cpanie teraz kazda gowniare z psychoza albo checia puszczenia sie na dluzej bedziemy sponsorowac z podatkow.
13 lat to jeśli się nie mylę 1 klasa gimnazjum (dawniej 7 klasa podstawówki) to chyba już odpowiedni wiek bym mieć trochę poukładane w głowie i jeśli nie ma się telefonu przy sobie to dzwoni się do opiekuna z komórki kolegi/koleżanki no ale..... no tak numery komórkowe takie długie i trudne do zapamiętania........ Porażka co się dzieje z dzisiejszymi dzieciakami, które chcą być traktowani jak dorośli a odpieprzają takie szopki ! Pozdrawiam rodziców, kabel od żelazka jest w dużej szafie. :)