Katarzyna Pachucy: Do Centrum BUMAR można wracać bez obaw

- Zachęcamy klientów, aby do nas wracali bez obaw. Zastosowaliśmy się do wymogów sanitarnych, więc mogą się czuć bezpiecznie. Poza tym wielu naszych sprzedawców to lokalni przedsiębiorcy. Zakupy w Centrum BUMAR to przede wszystkim wsparcie dla nich, wyraz odpowiedzialności i lokalnego patriotyzmu gospodarczego. To miejsce od 20 lat jest związane z Toruniem i wierzymy, że z pomocą naszych klientów nadal będzie dobrze funkcjonowało - mówi w rozmowie z “Oto Toruń” Katarzyna Pachucy, dyrektor Centrum Handlowego BUMAR

Oto Toruń: W jaki sposób funkcjonuje obecnie Centrum BUMAR?

Katarzyna Pachucy: Od poniedziałku (4 maja) zgodnie z decyzją rządu uruchomiliśmy Galerię Wnętrz AMC oraz stoiska w hali targowej, które były objęte zakazem. Zastosowaliśmy się do wszystkich zaleceń bezpieczeństwa sanitarnego.

Co to znaczy?

Na teren naszych obiektów można wejść posiadając maseczkę, bądź w inny sposób skutecznie zasłonięte usta i nos. Jeżeli ktoś chciałby kupić taką maseczkę, może to zrobić w aptece, która znajduje się na terenie naszego Centrum. Zainstalowaliśmy dozowniki z płynem do dezynfekcji rąk i regularnie czyścimy powierzchnie kontaktowe.

Dezynfekcja jest obowiązkowa?

Tak, zwracamy na to uwagę. Jednak wydaje mi się, że klienci przez ostatnie 1,5 miesiąca sami już wypracowali taki nawyk, że bez proszenia i przypominania korzystają ze środków dezynfekujących zainstalowanych w centrum.

Zwiększyliśmy też częstotliwość mycia i czyszczenia wszystkich powierzchni, narażonych na kontakt z ciałem człowieka - poręcze, przyciski, klamki - znajdujących się w naszych obiektach. Takie wytyczne daje ministerstwo i dostosowujemy się do nich, ze względu na bezpieczeństwo klientów oraz pracowników sklepów.

Wszyscy czekaliśmy na początek odmrażania gospodarki. Wiadomo - każdy dzień ograniczeń w handlu powoduje straty u przedsiębiorców, a tym samym może budzić większą obawę, co do przyszłej współpracy.

Jednak nie wszystkie punkty i sklepy mogły "się otworzyć". Na to jeszcze za wcześnie.

Nie mogą jeszcze działać solaria, siłownia, gabinety kosmetyczne i restauracje. Czekamy na decyzje rządu. Poza tym nie wszyscy nasi najemcy wrócili do takiego stanu organizacji pracy, jaki mieliśmy przed wstrzymaniem handlu. Dlatego nasz grafik nie jest jeszcze wypełniony w stu procentach. Do końca maja godziny otwarcia niektórych punktów są ustalone indywidualnie. Jest to jednak okres przejściowy.

Jak to działa w praktyce?

Jeżeli ktoś udaje się do konkretnego sklepu, w poszukiwaniu konkretnej rzeczy najlepiej wcześniej do nas zadzwonić bądź sprawić na stronie internetowej godziny otwarcia i upewnić się, że dany punkt będzie czynny. Cała galeria jest otwarta od godziny 10:00 do 20:00, natomiast niektóre salony mogą mieć skrócone godziny otwarcia.

Na terenie Centrum są trzy punkty gastronomiczne. Jak obecnie działają?

Domino’s Pizza świadczy swoje usługi tak, jak większość firm na wynos, w funkcjonowaniu tej marki niewiele się zmieniło, gdyż w nich praca głównie polegała na realizacji zamówień na dowóz. W Grubej Rybie została wstrzymana działalność bistro, ale sklep rybny cały czas działa. Bar Krokiecik dostosował zasady swojego działania. Nadal nie można jeść posiłków na miejscu, ale po kilku dniach przerwy w marcu uruchomiono "dania na wynos”. Do tej pory w ten sposób funkcjonują.

Możesz podsumować naszą rozmowę refleksją dotyczącą przyszłości takich miejsc jak Centrum Bumar czy ogólnie centrów handlowych? 

Nasze centrum tworzy kilka oddzielonych od siebie obiektów - stwarza to więcej komfortu dla klienta. W zamkniętej przestrzeni, gdzie jednocześnie przebywa wiele osób, może istnieć większe ryzyko zakażenia wirusem. W Centrum BUMAR jest duża przestrzeń i kilka obiektów oddalonych od siebie. Większość drzwi otwiera się automatycznie, więc nie trzeba nawet łapać klamek, przemieszczając się po różnych budynkach. Wyjątkiem są drzwi do łazienek, ale tam także zwiększyliśmy częstotliwość dezynfekcji.

Jeżeli chodzi o naszą przyszłość - patrzymy w nią optymistycznie. Centrum BUMAR to różnorodność usług i możliwość realizacji codziennych potrzeb zakupowych, natomiast Galeria Wnętrz AMC skupia w jednym miejscu ofertę 30 salonów mebli i wyposażenia. Tutaj niezbędna jest możliwość konsultacji z ekspertami aranżacji, a przede wszystkim samodzielnego sprawdzenia wyglądu i jakości produktów. Kupując elementy wyposażenia, chcemy mieć pewność odpowiedniego wyboru, a tego nie gwarantuje sprzedaż on line.

Zachęcamy klientów, aby do nas wracali bez obaw. Zastosowaliśmy się do wymogów sanitarnych, więc mogą się czuć bezpiecznie. Poza tym wielu naszych sprzedawców to lokalni przedsiębiorcy. Zakupy w Centrum BUMAR to przede wszystkim wsparcie dla nich, wyraz odpowiedzialności i lokalnego patriotyzmu gospodarczego. To miejsce od 20 lat jest związane z Toruniem i wierzymy, że z pomocą naszych klientów nadal będzie dobrze funkcjonowało.

Rozmawiał Tomasz Kaczyński.

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku