
Przykra sprawa. Zawodnik toruńskich Aniołów stracił kevlar - teraz apeluje o pomoc. O sprawie poinformowana została już policja.
Kradzież dotyczy kevlara Marcina Kościelskiego. To 19-letni żużlowiec Get Well Toruń, który całą sprawę opisał na swoim profilu FB, prosząc o udostępnianie.
- Zgodnie z informacją, którą ostatnio wstawiłem na mój fanpage, zostałem poproszony o przybycie do Dworu Artusa z motocyklem oraz kevlarem, gdzie w sklepie Kopernika promowaliśmy razem z Dymkiem limitowaną edycję toruńskich pierników przygotowaną specjalnie na dzień, w którym odbywało się Speedway GrandPrix - pisze na FB Marcin Kościelski. - Po spotkaniu zostałem również poproszony o pozostawienie kevlaru do ekspozycji, który miałem odebrać po weekendzie. Niestety, kevlaru nie mam szansy odebrać, ponieważ ZOSTAŁ ON SKRADZIONY.
Kradzieży - jak pisze zawodnik - dokonał mężczyzna, który pojawił się ubrany w kevlar przy Motoarenie na Grand Prix. O całym zdarzeniu została poinformowana policja, ale również ochrona, która sprawowała dyżur podczas GP na Motoarenie.
- Kilkunastu ochroniarzy, pomimo informacji o pobycie tego człowieka w pobliżu, nie zdołało go złapać, ponieważ uciekł on w las znajdujący się za stadionem żużlowym - dodaje junior Get Well. - Cała ta sytuacja jest przykra, a zarazem żałosna patrząc na to, że jakiś mężczyzna kradnie ze sklepu mój kevlar po czym ubiera się w niego i postanawia wybrać się na GrandPrix, a kilkunastu ochroniarzy nie jest w stanie go dogonić. Nie ukrywam, że sytuacja ta przyprawiła mi łzy w oczach. Ten dzień uznaje za jeden najgorszych, jaki przydarzył mi się w tym roku.
Sprawą zajmuje się policja, sprawdzany będzie monitoring. Wiadomo, że ten człowiek miał białą czapkę red bull’a z czerwonym daszkiem, kevlar i na niego miał również nałożone spodnie.
- Chciałbym prosić o udostępnienie tego posta oraz jakiekolwiek informacje, jeżeli ktoś takowe posiada na temat całego zdarzenia, może ten człowiek przykuł uwagę kogoś z Was. A najbardziej prosiłbym tego człowieka o zwrot mojego kevlara - czytamy na FB Marcina Kościelskiego.
fot. Facebook
Jesteś świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię niepokoi? Zgłoś się do nas za pośrednictwem Facebooka - facebook.com/ototorun lub wyślij nam e-mail - redakcja@ototorun.pl
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie