Jest akt oskarżenia za napad na bank w Toruniu [FOTO, WIDEO]

Zamaskowany 36-letni mężczyzna, Marek Z. wtargnął do banku w Toruniu i zażądał wydania pieniędzy. W tym tygodniu Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Toruniu skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 36-latkowi.

Do tego zdarzenia doszło dokładnie 7 marca 2018 roku ok. godz. 17 w Agencji Banku PKO przy ul. Łyskowskiego na toruńskim Rubinkowie. Zamaskowany mężczyzna, Marek Z. posługując się przedmiotem przypominającym broń zażądał od kasjerki wydania pieniędzy. Ta w obawie o swoje życie wydała mu ponad 11 tys. zł. Mężczyzna od razu uciekł z miejsca zdarzenia.

- Dyżurni po uzyskaniu takiej informacji natychmiast podali komunikaty do wszystkich patroli - mówi Wioletta Dąbrowska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - Następnie kolejno podawali wszystkie informacje, które do nich spływały o drodze ucieczki sprawcy. Policjanci sprawdzali ulicę po ulicy w poszukiwaniu osoby o podanym rysopisie. 

Po kilkunastu minutach od zgłoszenia funkcjonariusze z Rubinkowa przejeżdżający obok pobliskiego terenu leśnego dostrzegli mężczyznę rysopisem przypominającego opisanego przez zgłaszającą. W ręku trzymał torbę. Na widok mundurowych zaczął uciekać. Bezskutecznie. Szybko został schwytany przez policjantów. Okazało się, że to 36-letni mieszkaniec Kowalewa Pomorskiego.

W tym tygodniu Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Toruniu skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu mężczyźnie. Zarzucono mu popełnienie rozboju w warunkach recydywy. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Marek Z. uważa, że w momencie tego zdarzenia siedział w parku i zobaczył uciekającego mężczyznę, który słysząc sygnały porzucił pieniądze. Dlatego 36-latek postanowił je pozbierać.

Ta wersja zdarzeń jest sprzeczna z wieloma dowodami - ekspertyza osmologiczna, ekspertyza chemiczna, badania traseologiczne, wyniki eksperymentu procesowego, zeznania świadków - które udało się zebrać w tej sprawie.

Obecnie Marek Z. czeka na proces w areszcie. Wcześniej był już karany. Teraz grozi mu od 2 do 15 lat więzienia. Jego sprawą zajmie się Sąd Rejonowy w Toruniu.

(Filip Sobczak)

wideo i fot. materiały KMP w Toruniu

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku