
Już w najbliższą niedzielę Get Well Toruń podejmie na własnym stadionie Unię Tarnów. Czy podopieczni Jacka Frątczaka odpuszczą to spotkanie, żeby zmniejszyć szansę Falubazu Zielona Góra na pozostanie w PGE Ekstralidze?
Do końca rundy zasadniczej PGE Ekstraligi pozostały zaledwie trzy spotkania. Get Well Toruń wciąż rywalizuje z Włókniarzem Częstochowa o czwarte miejsce, które zapewnia start w Play-Off. Niestety, sytuacja drużyny z Torunia bardzo mocno się skomplikowała po ostatniej porażce z GKM-em Grudziądz (41:49). Ponadto Jacek Frątczak już do końca sezonu nie będzie mógł skorzystać z Rune Holty. Dlatego szansę żółto-niebiesko-białych na wejście do finałowej rundy są znikome.
Nic więc dziwnego, że wiele osób w tak zwanym środowisku żużlowym wygłasza teorie spiskowe, twierdząc, że menadżer Get Well odpuści mecz z Unią Tarnów i zemści się na klubie z Zielonej Góry, który walczy o ligowy byt. O taki scenariusz został zapytany sam Frątczak w Radiu Zielona Góra.
- My w dalszym ciągu mamy szansę na wejście do Play-Off. To nawet nie jest kwestia matematyki. Dlatego dla mnie priorytetowy jest interes klubu z Torunia. W pierwszej kolejności musimy wygrać za trzy punkty mecz z Unią Tarnów, żeby zachować szansę na Play-Off. Bardziej liczę na "pomoc" Falubazu, który jedzie w Częstochowie - tłumaczył w Radiu Zielona Góra Jacek Frątczak.
Żużlowcy z Torunia w tym sezonie pojadą jeszcze w trzech spotkaniach. Już w najbliższą niedzielę zmierzą się z Unią Tarnów, za dwa tygodnie we Wrocławiu z tamtejszą Spartą, a w ostatniej kolejce u siebie ze Stalą Gorzów. Zdaniem Frątczaka najważniejszy będzie wyjazdowy mecz we Wrocławiu. Aczkolwiek zwycięstwo ze Spartą to niezwykle trudne zadanie, wszak podopieczni Rafała Dobruckiego w tym sezonie na własnym torze jeszcze nie przegrali.
- Moim zdaniem i nie tylko moim wszystko rozstrzygnie się we Wrocławiu. Musimy wykorzystać wszystkie możliwości, jakie mamy. Nie ukrywam, że liczę też na odrobinę szczęścia, którego do tej pory nam brakowało - dodał Frątczak.
Początek niedzielnego spotkania z Unią Tarnów o 17:00. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania przeprowadzi stacja nSport+.
(Filip Sobczak)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie odpuści ale wygra 10 ptk
Oby falubaz spadl a za rok gkm jest ok
Jeśli odpuszczą to ja ich odpuszczę też sobie na bardzo dlugo
Oby wszystko było zgodne z duchem sportowej rywalizacji. Trzymam kciuki.
miszcz miszcz apator
pierdolenie kotka za pomocą młotka !!!
Ciągłe przeleje z innych portali. Wstyd.