Fala zakażeń po imprezie w Arenie Toruń. Organizatorzy wydali oświadczenie

Lokalny Komitet Organizacyjny Halowych Mistrzostw Europy wydał oświadczenie dotyczące zakażeń wśród lekkoatletów, którzy wzięli udział w tym wydarzeniu.

Przypomnijmy, po lekkoatletycznych Halowych Mistrzostwach Europy, które na początku marca odbyły się w Arenie Toruń odnotowano wysyp zakażeń wśród sportowców. Przypadki koronawirusa potwierdzono m.in. u zawodników z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch czy Holandii.

Zagraniczne media obwiniają o to organizatorów, którzy - ich zdaniem -  mieli problemy z bezpiecznym przeprowadzeniem imprezy. Z tymi zarzutami nie zgadza się Lokalny Komitet Organizacyjny, który opublikował specjalne oświadczenie. Czytamy w nim, że dołożono wszelkich starań, aby wszyscy lekkoatleci, członkowie drużyn, sędziowie, przedstawiciele mediów oraz wszystkie pozostałe osoby zaangażowane w organizację Mistrzostw mogły bezpiecznie w nich uczestniczyć. 

W tym celu wszystkie akredytowane osoby były kilkakrotnie badane testami RT-PCR oraz RT-LAMP, obowiązywał nakaz stałego noszenia maseczek (z wyjątkiem spożywania posiłków i podczas rywalizacji), dezynfekcji rąk, zachowywania dystansu oraz unikania socjalizacji i kontaktu z osobami postronnymi (nieakredytowanymi).

- Obowiązek noszenia masek przez cały czas, w niektórych hotelach był łamany nagminnie, szczególnie po zakończeniu zawodów oraz przed wyjazdem wielu drużyn do domu. Ponadto odnotowane zostały przypadki socjalizacji między członkami różnych drużyn oraz inten.cjonalne kontakty z osobami niezwiązanymi z Mistrzostwami (przemieszczanie się taksówkami) - czytamy w piśmie podpisanym przez Zbigniewa Fiderewicza, przewodniczącego Komitetu Organizacyjnego Halowych Mistrzostw Europy i Krzysztofa Wolsztyńskiego, dyrektora generalnego oraz zastępcy przewodniczącego Komitetu Organizacyjnego

Dalej czytamy, że Lokalny Komitet Organizacyjny zrobił wszystko, aby Halowe Mistrzostwa Europy przebiegły bezpiecznie, natomiast nie miał wpływu na zachowania lekkoatletów poza Areną Toruń i nie może wziąć odpowiedzialności za konsekwencje tych czynów.

- Musimy pamiętać, że COVID-19 nie jest do końca poznanym zjawiskiem, nieustannie dowiadujemy się o jego nowych mutacjach, a naukowo potwierdzony okres inkubacji nie daje pełnej możliwości stwierdzenia kiedy doszło do zakażenia. Wierzymy, że doświadczenia z Torunia będą miały przełożenie na jeszcze lepsze przygotowanie wydarzeń, które będą w przyszłości organizowane w czasie pandemii - czytamy w oświadczeniu.

Lokalny Komitet Organizacyjny poinformował, że życzy wszystkim sportowcom oraz sztabom reprezentacji szybkiego powrotu do pełni zdrowia oraz powodzenia w nadchodzącym sezonie na otwartym stadionie. 

(AM)

fot. Paweł Skraba

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku