Duże zmiany w rozkładach MZK w Toruniu. Wybrano linie, które będą kursowały częściej

Pasażerowie podróżujący komunikacją miejską w Toruniu muszą zwrócić uwagę na zmiany w rozkładach jazdy. We wrześniu i październiku magistrat stopniowo zwiększy częstotliwość kursowania wybranych linii.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, we wrześniu i październiku wprowadzane będą korekty rozkładu jazdy pojazdów Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu. Według wyliczeń toruńskiego magistratu, zmiany pochłoną blisko milion złotych. Ich celem jest zwiększenie częstotliwości kursowania linii autobusowych.

- Będziemy się koncentrowali, jak zwykle, na kwestii dotyczącej pracy przewozowej, jaką realizuje Miejski Zakład Komunikacji w Toruniu, a krótko mówiąc - na częstotliwości kursowania. Mam nadzieję, że to obrazowo pokaże, jak duże są to wydatki, aby wrócić do wysokiej częstotliwości, o której czasami mówimy, że najlepszym modelem funkcjonowania była sytuacja sprzed pandemii - powiedział wiceprezydent Rafał Pietrucień.

Będą to ostatnie duże zmiany w tym roku. W okresie od 2 października do 30 listopada 2025 roku wrocławska firma TRAKO przeprowadzi kompleksowy pomiar napełnień w transporcie publicznym na terenie Metropolii Toruńskiej. Badanie jest jednym z elementów opracowania planu rozwoju sieci publicznego transportu zbiorowego. Nowy model ma być wprowadzany w latach 2027–2028.

Wiceprezydent Rafał Pietrucień zapewnia, że wprowadzane we wrześniu zmiany nie mają związku z audytem. - Zmian nie ma dziesiątek, jest ich kilkanaście i są efektem wniosków mieszkańców. Dlatego nie chcieliśmy odmawiać i mówić, że czegoś nie zrobimy, bo mamy audyt. On faktycznie się rozpocznie w październiku. Mamy pewien konstans w strukturze komunikacyjnej i będziemy ją badać - mówił Rafał Pietrucień.

Wraz z początkiem roku szkolnego przestanie obowiązywać feryjny rozkład jazdy. Wznowione zostaną rozkłady obowiązujące w dni nauki szkolnej, co zwiększy częstotliwość tramwajów linii 1, 2, 3, 4, 5 i 6. Przywrócone zostanie kursowanie autobusów linii 21, 22, 39 i 152 oraz zwiększenie częstotliwości m.in. linii 10, 11, 26, 29, 30, 32, 34, 40, 44, 113, 115, 121, 122 i 123. Dodatkowo od 1 września wszystkie tramwaje wracają na stałe trasy, w tym linie 3, 5 i 7 przez ul. Bydgoską i pl. Rapackiego.

Od 20 września zwiększona zostanie częstotliwość kursowania linii autobusowych 26, 34 i 40. W soboty i niedziele w godzinach 9–16 autobusy będą kursować co 30 minut (dotychczas co 45 minut).

Kolejne zmiany wejdą w życie 29 września i obejmą linie 131 oraz 80. W godzinach 8–13 zwiększona zostanie częstotliwość kursów. Dodatkowo linia 80 będzie obsługiwać pasażerów również w weekendy - w soboty w godz. 7–9 i 13–16 oraz w niedziele w godz. 17–20. Rozkład jazdy autobusów kursujących pomiędzy kampusem Uniwersytetu Mikołaja Kopernika a dworcem Toruń Główny zostanie dostosowany do odjazdów i przyjazdów pociągów.

Od 1 października podróżnych czeka jeszcze więcej zmian. W dni nauki szkolnej linie 10 i 20 będą kursować co 30 minut (zamiast co 45 minut). Linie 29 i 44 w dni nauki szkolnej w godz. 7:00–9:00 i 13:00–16:00 będą jeździły co 24 minuty (dotychczas co 30 minut). Zaplanowano również przedłużenie kursów co 30 minut do godziny 19.

W dni nauki szkolnej linie 27 i 31 w godzinach 8–13 będą kursować co 20 minut (wcześniej co 30 minut). Dodane zostaną także trzy kursy linii 41 w soboty i niedziele. Magistrat zapowiedział więcej kursów linii 11 w dni nauki szkolnej w godz. 13–17.

Co istotne, od 1 września uruchomiona zostanie również linia 23 o charakterze obwodowym, która dowiezie pracowników w głąb terenów po dawnej Elanie.

W 2019 roku toruńskie autobusy przejeżdżały o 900 tysięcy kilometrów więcej niż obecnie. Powrót do częstotliwości kursowania sprzed sześciu lat kosztowałby około 12–14 milionów złotych.

- Oczywiście zdajemy sobie sprawę z niedoskonałości obecnego systemu. Doprowadzenie go do stanu sprzed pandemii jednym ruchem nie jest możliwe, bo budżet by tego nie udźwignął. Gdybyśmy mieli przeznaczyć na to nagle kilkanaście milionów, zabrakłoby tych środków na inne istotne potrzeby w mieście. Dlatego będziemy robić to stopniowo - wyjaśnił prezes MZK Zbigniew Wyszogrodzki.

Autor: Bartosz Fryckowski

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.