Tragiczny wypadek na polu pod Toruniem. Rolnik wpadł pod maszynę

Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia szczegółowe okoliczności śmierci 61-letniego mężczyzny, który zginął w trakcie wykonywania prac polowych.

Tragiczny wypadek na polu

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło we wczorajsze przedpołudnie (poniedziałek, 29 września, ok. godz. 10:30) w miejscowości Liciszewy w powiecie toruńskim. 61-letni mężczyzna zginął podczas wykonywania prac polowych. Według naszych ustaleń został on przygnieciony przez maszynę.

- Na miejscu czynności procesowe wykonywali policjanci pod nadzorem prokuratora. Wstępnie nic nie wskazuje na to, by do jego śmierci przyczyniły się osoby trzecie. Szczegółowe okoliczności i przyczyny tego zdarzenia będą przedmiotem prokuratorskiego śledztwa - informuje asp. Dominika Bocian, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Służby apelują o rozwagę i ostrożność w trakcie prac polowych. Przełom września i października to przede wszystkim czas zbiorów ostatnich plonów, takich jak kukurydza czy późne odmiany ziemniaków.

Spada liczba wypadków w rolnictwie

Jak wynika z raportu opublikowanego przez Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS), systematycznie spada liczba wypadków w rolnictwie. W ubiegłym roku odnotowano niecałe 10 tys. takich zdarzeń. Zginęło 38 rolników.

Warto jednak zaznaczyć, że kujawsko-pomorskie to pod tym względem najbardziej niebezpieczne województwo. W naszym regionie wskaźnik wypadkowości jest najwyższy - na 1000 ubezpieczonych wynosi on 10,7.

***

Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl

Autor: AM

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.