
Ratownicy WOPR otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który w sobotni poranek skoczył z mostu im. J. Piłsudskiego w Toruniu.
W minioną sobotę (4 października, godz. 5:15) WOPR Toruń otrzymało zgłoszenie z Wojewódzkiego Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego w Kruszwicy o mężczyźnie, który skoczył z mostu drogowego im. Józefa Piłsudskiego w Toruniu do Wisły.
Na miejsce natychmiast ruszyli ratownicy razem ze strażakami z PSP. W trakcie działań panowały trudne warunki atmosferyczne. W pewnym momencie do mundurowych podszedł poszukiwany mężczyzna, który był mokry i wychłodzony. Zajęli się nim ratownicy medyczni, a następnie został on przewieziony do szpitala.
Prawdopodobnie tuż po skoku dopłynął do brzegu, a następnie ukrył się w zaroślach. Ten mężczyzna może mówić o ogromnym szczęściu - przeżył skok do Wisły, która obecnie notuje bardzo niski stan, około 1 metra.
Dlaczego skoczył, a potem ukrywał się mimo wychłodzenia? To pytania, na które postara się teraz odpowiedzieć policja. Działania służb na miejscu zakończyły się około godz. 7:30.
Pamiętajmy, że jeśli potrzebujemy pomocy nie wstydźmy się o nią poprosić. Każdy z nas może mieć słabsze chwile, czasem myślimy, że nic gorszego nie może nas spotkać i nie wiemy jak poradzić sobie z przytłaczającymi nas problemami. Zawsze możemy zwrócić się do osób, które pomogą nam przejść przez ciężki okres w życiu. Najlepiej nawiązać kontakt ze specjalistami, którzy dyżurują pod numerem telefonu 116 123.
Możemy też zajrzeć na stronę www.psychologia.edu.pl, gdzie znajduje się lista placówek, w których możemy uzyskać profesjonalną pomoc. Pamiętajmy, nie musimy być sami z naszymi problemami. Są osoby, które nam pomogą, całkowicie bezpłatnie i anonimowo.
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie