
Amerykańska armia zwozi do Torunia wojskowy sprzęt. To czołgi, wozy bojowe i samobieżne haubice. Transport potrwa przez kilka dni. Jaki jest tego powód?
Amerykański sprzęt wojskowy przypłynął wczoraj do gdańskiego portu w ramach pobytu rotacyjnego w Europie. To w sumie 87 czołgów Abrams, 103 bojowe wozy piechoty Bradley i m.in. 18 samobieżnych haubic Paladi.
Transport potrwa przynajmniej kilka dni i będzie się odbywał zarówno drogą lądową, jak i kolejową, to skomplikowana operacja logistyczna. Sprzęt pojedzie m.in. do Świętoszowa, Żagania i Bolesławca, a także do Torunia, w naszym mieście ulokowane były także siły amerykańskie z poprzedniej rotacji.
Przebywający na terenie Polski Amerykanie wezmą udział m.in. w ćwiczeniach o nazwie Dragon, które już wkrótce zostaną przeprowadzone na terenie naszego kraju. Liczby robią wrażenie, w planowanych manewrach uczestniczyć będzie ok. 17 tys. żołnierzy z 11 państw.
Obecność sił amerykańskich jest rotacyjna. Żołnierze będą zmieniać się co 9 miesięcy. Kolejne zmiany mają następować tak, by między poszczególnymi rotacjami nie było przerw, a w regionie stale przebywały amerykańskie siły. Żołnierzy z 3. Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej 4. Dywizji Piechoty zastąpię teraz amerykańscy wojskowi i sprzęt 2. Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej 1. Dywizji Piechoty z Fort Riley w Kansas.
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie