Reklama

Czy w tym roku UMK przyjmie mniej studentów?

15/04/2017 09:58

W tym roku nastąpią zmiany w zasadach finansowania polskich szkół wyższych. To zasługa ministra nauki i szkolnictwa wyższego, Jarosława Gowina. Stracą na tym przede wszystkim mniejsze uczelnie.

Przed reformą Gowina  ministerstwo nauki i szkolnictwa wyższego promowało uczelnie, które przyjmowały najwięcej studentów. Teraz będą brane pod uwagę między innymi czynniki kadrowe - każdy wydział otrzymuje od ministerstwa jedną z czterech kategorii: A+, A, B, C. Im wyższy stopień, tym wyższa dotacja. W nowej reformie ważne będzie też umiędzynarodowienie - liczba studentów i naukowców zagranicznych na uczelni. 

Prawie wszystkie wydziały UMK posiadają kategorie A+ lub A.

Do tej pory na polskich uczelniach 1 pracownik naukowy przypadał na 15 studentów. Teraz ma być to skala 1:13. W przypadku, gdyby było ich mniej albo więcej, uczelnia otrzyma mniej pieniędzy. To problem dla niektórych uniwersytetów. Na przykład Politechnika Lubelska skarży się, że miała w swoich szeregach 10 tysięcy studentów, a teraz będzie musiała zmniejszyć do 7,5.

Uniwersytety mają dwie drogi. Można albo zmniejszyć liczbę studentów, albo zwiększyć liczbę pracowników naukowych  - doktorantów oraz asystentów. 

Zmiany najbardziej dotkną małe ośrodki naukowe. Nic więc dziwnego, że nie protestują najwięksi - Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet Warszawski, Wrocławski czy toruński UMK. 

Aktualnie na UMK jest około 24 tysięcy studentów, a studencki system USOS informuje nas, że pracowników naukowych jest około 2300.

Dlatego zmiany nie powinny dotyczyć toruńskiego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Władze uczelni poradzą sobie z nowymi rozwiązaniami ministerstwa. Ponadto UMK ma znaleźć się wśród 10-15 uniwersytetów badawczych, które będą dodatkowo finansowane przez rząd. 

- UMK należy do czołówki w zakresie nowoczesnego podejścia do kształcenia i rozwoju. Nieprzypadkowo ta uczelnia pojawiła się niedawno w światowych rankingach w pierwszym tysiącu jednostek naukowych. To duży sukces - mówił minister Gowin podczas ostatniej wizyty w Toruniu dla PAP.

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do