Czy w Toruniu jest bezpiecznie? TAK czy NIE?

Jest poniedziałek, więc czas na dyskusję na naszej stronie. Tym razem kłócimy się o bezpieczeństwo w Toruniu i na toruńskiej starówce. No to co jest bezpiecznie czy nie?

JESTEM NA TAK

Jedna czy dwie sytuacje nie mogą wpływać na nasze ogólne spojrzenie o bezpieczeństwie na starówce. W dzień jest mega bezpiecznie, a w nocy jest tak jak wszędzie. Może nie jestem na starówce nocą codziennie, ale można powiedzieć, że bywam tam często i NIGDY nie poczułem się zagrożony.

To nie jest tak, że na toruńskiej starówce panuje jakiś gang, przed którym uciekają mieszkańcy. Nie ma zakazu używania pięści albo posiadania przy sobie noża, dlatego takie sytuacje były, są i będą. Nie jesteśmy chyba w stanie nakazać produkowania plastikowych noży?

Rozwiązanie jest jedno - więcej patroli policji oraz straży miejskiej. Wiadomo, że policjanci nie chcą patrolować miasta w nocy, ale widocznie nie ma sensu robić tego w dzień, a wzmożona kontrola powinna być właśnie po zmroku. Nie widzę innego rozwiązania. Wracając do tematu. O każdym mieście można powiedzieć, że jest niebezpieczne. Szczególnie po jakimś zabójstwie.

JESTEM NA NIE

Nie jest bezpiecznie. Zabójstwa tylko otwierają mieszkańcom i turystom oczy. Wyobraź sobie, że również czasami wychodzę ze znajomymi na tak zwane miasto nocą i widzę co się dzieje. Ciągle jakieś przepychanki - o klub piłkarski, o popchnięcie, czy o dziewczynę. Bo chyba właśnie o dziewczynę poszło w zeszłym tygodniu?

Masz rację, że nie jesteśmy w stanie zmienić wielu pijanych mężczyzn, ale i kobiet, które imprezują w nocy na starówce. Nie możemy zakazać używania pięści i noży, ale czy właśnie po raz pierwszy od dawien dawna dochodzimy do kompromisu?

Właśnie! Więcej policji w miejscach, gdzie szczególnie jest potrzebna. Kiedy wychodzę z psem, to widzę straż miejską, gdzie nikt nigdy nie zabił nawet komara. Policja w nocy na starówce? Może i jest, ale czy jest jej tyle ile potrzeba do zapewnienia bezpieczeństwa nam i turystom? Czy gdyby 19-letni nożownik chwilę wcześniej spotkał się z patrolem, to użyłby noża? Może miałby w tyle głowy świadomość, że policja jest za jego plecami?