Czy to było zimne lato? Obalamy wszystkie mity i przedstawiamy fakty

Torunianie są pewni i mówią - To było najzimniejsze lato od lat! Jak było naprawdę? Przedstawiamy najnowsze wyniki badań toruńskiego meteorologa Rafała Maszewskiego.

Według wyliczeń toruńskiego speca od meteo, opinie Polaków są mocno przesadzone. Tak naprawdę możemy być niezadowoleni tylko z lipca. Siódmy miesiąc tego roku był rzeczywiście zimniejszy niż zwykle.

- Kiedy spojrzymy na trzy letnie miesiące - czerwiec, lipiec sierpień i je podsumujemy, to w Toruniu, pod względem temperatur, mieliśmy normalne lato. Czerwiec był nieco powyżej normy, lipiec chłodniejszy od normy, a sierpień znowu cieplejszy. Średnia temperatur również wyszła w okolicach normy. Dlatego nie mieliśmy zimnego lata - mówi toruński meteorolog Rafał Maszewski

W tym roku faktycznie było gorzej z tak zwanymi dniami upalnymi. Mieliśmy ich zaledwie kilka, ale tak zwanych dni upalnych była odpowiednia liczba.

- Mieliśmy cztery dni upalne, co oznacza, że było ich nieco mniej niż powinno być. Ten upał nie był jakiś ekstremalny, bo były to 33-34 st. C. Zdarzały się lata, kiedy mieliśmy dość często przekroczone 34-35 st. C. przez kilkanaście dni. Natomiast dni gorących od maja (ponad 25 st.C) było 34. Tu można mówić o normie. Nie było jakoś źle. Poprzednie lata nas rozpieszczały, dlatego normę możemy odczuwać, jako chłodniejsze lato - twierdzi spec od meteo.

Wśród społeczeństwa krążyła również opinia, że to było bardzo deszczowe lato. Okazuje się, że jest w tym część prawdy. 

- To było bardziej wilgotne lato. W czerwcu, lipcu i sierpniu mieliśmy nawet 140% normy. Czerwiec był nieco wilgotniejszy, lipiec normalny, natomiast sierpień znacznie przekroczył normę opadową - tłumaczy Maszewski. 

Meteorolog wyliczył również, że w tym roku zdecydowanie lepszą pogodę mieli mieszkańcy południowej Polski.

- Na południowym wschodzie było suche, a na północny zachodzie bardzo wilgotne. Toruń pomiędzy nimi, ale było u nas bardziej mokro. Ponadto południe miało cieplejsze lato, a północ chłodniejsze - wylicza meteorolog.

Był deszcz, a co ze słońcem? Ile mieliśmy słonecznych dni, czyli takich, podczas których możemy się opalać?

- Mieliśmy w czerwcu, lipcu i sierpniu normalną liczbę godzin ze słońcem. Bez większych odchyleń. W czerwcu mieliśmy normalną liczbę godzin, w lipcu faktycznie tego słońca było poniżej normy, a w sierpniu już normalnie. Żadnego dramatu tutaj nie było, ale w poprzednich latach mieliśmy więcej słońca, dlatego może tak postrzegamy ostatnie miesiące - tłumaczy Rafał Maszewski.

Po więcej informacji na temat toruńskiej pogody zapraszamy na stronę www.pogodawtoruniu.pl

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku