Pogoda teraz: 14°C | umiarkowane opady deszczu
Reklama
Spis treści
Justyna Wileńska, a więc była dyrektor Specjalistycznego Szpitala Miejskiego w Toruniu ma nową pracę. Wiadomo, że stanie na czele innej lecznicy.
Ogólnopolska afera
Justyna Wileńska straciła pracę w Specjalistycznym Szpitalu Miejskim w Toruniu po aferze, do której doszło pod koniec maja tego roku. Wszystko to za sprawą wprowadzenia kontrowersyjnej dodatkowej opieki pielęgnacyjnej w wysokości 80 złotych za godzinę.
Tematem natychmiast zainteresował się toruński magistrat. Prezydent Paweł Gulewski już następnego dnia odesłał dyrektor lecznicy Justynę Wileńską na zaległy urlop, który trwał od 27 maja do 12 czerwca. W tym czasie zespół ds. realizacji dodatkowej opieki pielęgnacyjnej w Specjalistycznym Szpitalu Miejskim w Toruniu przeanalizował sytuację placówki.
Bilans okazał się negatywny, o czym informowaliśmy jako pierwsi 13 czerwca. Prezydent Gulewski postanowił zakończyć współpracę z dyrektor Wileńską nie tylko z powodu afery, ale także ze względu na „dotychczasowy sposób realizacji swoich obowiązków przez dyrektor Specjalistycznego Szpitala Miejskiego”. Obecnie pełniącym obowiązki dyrektora Szpitala Miejskiego jest dotychczasowy wicedyrektor Sergiusz Sowiński.
Była dyrektor Szpitala Miejskiego w Toruniu ma nową pracę
Wileńska długo nie mogła narzekać na brak pracy. W poniedziałek (5 sierpnia) Rada Nadzorcza Szpitala Powiatowego sp. z. o. o. w Golubiu-Dobrzyniu powołała byłą dyrektor Szpitala Miejskiego w Toruniu na stanowisko prezesa spółki.
Przypomnijmy, że Justyna Wileńska rozpoczęła swoją pracę w szpitalu przy ulicy Batorego w 2017 roku. Przez ponad dwa lata pracowała w SSM na stanowisku kierownika działu zarządzania i obsługi pacjenta. W 2020 roku zastąpiła na fotelu dyrektora lecznicy Krystynę Zaleską. Wileńska jest absolwentką Wydziału Nauk Ekonomicznych i Zarządzania UMK oraz kierunku "Executive MBA zarządzenie w ochronie zdrowia" na Uniwersytecie SWPS w Warszawie.
Trwa konkurs na dyrektora
18 lipca Rada Miasta Torunia powołała komisję konkursową. Z kolei 2 sierpnia oficjalnie ogłoszono konkurs na to stanowisko. Kandydat/-ka musi posiadać wykształcenie wyższe, wiedzę i doświadczenie dające rękojmię prawidłowego wykonywania obowiązków dyrektora SSM im. Mikołaja Kopernika w Toruniu. Wymagany jest również co najmniej pięcioletni staż pracy na stanowisku kierowniczym albo ukończone studia podyplomowe na kierunku zarządzanie i co najmniej trzyletni staż pracy.
Osoba ubiegająca się o stanowisko nie może być prawomocnie skazana za przestępstwo popełnione umyślnie. Jak informuje Biuro Kadr i Płac Urzędu Miasta Torunia, brak spełnienia tych wymagań oznacza, że kandydat/-ka nie zostanie dopuszczony/-a do udziału w postępowaniu konkursowym.
Wśród dodatkowych wymagań znalazły się: bardzo dobra znajomość przepisów w zakresie niezbędnym dla wykonywania zadań na stanowisku objętym konkursem, w szczególności aktów prawnych w zakresie działalności leczniczej, zawodów medycznych, finansów publicznych, świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, prawa zamówień publicznych, prawa pracy oraz praw pacjenta; posiadanie wiedzy w zakresie funkcjonowania administracji publicznej, w tym w szczególności samorządu terytorialnego; umiejętność pozyskiwania środków zewnętrznych, w tym z UE w zakresie ochrony zdrowia.
Jednym z wymaganych dokumentów jest również koncepcja pracy kandydata/-ki na stanowisku dyrektora Specjalistycznego Szpitala Miejskiego im. Mikołaja Kopernika w Toruniu. Kandydaci dokumenty mogą składać do 20 sierpnia.
Autor: Bartosz Fryckowski
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Aplikacja ototorun.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Aktualizacja: 08/08/2024 14:59
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo otoTorun.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Jakoś nie jestem zaskoczony, że była już Pani dyrektor ma nową pracę. Oczywiście na państwową posadę, bo w prywatnym sektorze to obawiam się, że nikt nigdy tej Pani nie zatrudniłby na takim stanowisku. To pokazuje wyraźnie, że w tym kraju nie da się skompromitować. A jak wygląda jakość publicznej służby zdrowia mogliśmy zobaczyć kilka lat temu podczas rzekomej pandemii. Niestety Polska jeśli chodzi o liczbę zgonów była w czołówce cywilizowanych państw europejskich, chyba tylko Bułgaria lub Rumunia miała gorsze statystyki. Teraz na sam koniec ważne pytanie - Kto za to wszystko odpowiada ?
Fajna fucha.
????
Ciotunia z wujem nie na darmo przez tyle lat "dopieszczali się" nawzajem z ważniakami z PSL-u, aby teraz nie odebrać zasług. No i jak miło i przyjemnie może być, nieprawdaż?
No właśnie... Ciężko uwierzyć w to, że władze powiatu golubsko-dobrzyńskiego ochoczo i z własnej woli wybrały na szefa swojej lecznicy osobę, za którą ciągnie się "brzydki zapach" po niedawnej aferze w Toruniu.
"Afera" w Toruniu była mocno naciągana, nowy uchachany prezydent potrzebował igrzysk dla plebsu, a kobieta mu się w głupi sposób wystawiła. Tymczasem ta "afera" to codzienność polskiej służby zdrowia. Teraz już nawet w prywatnych placówkach zaczynąją się dziać dziwne rzeczy. Mnie bardziej dziwi że w ogóle jeszcze komukolwiek chce się parać w g* pod tutułem zarządzanie w służbie zdrowia. Syf i ciągłe stąpanie między minami (ona na jedną weszła), trzeba chyba mieć nerwy ze stali i sto procent wyrachowania, żeby samemu w tym przetrwać.
I się dziwić, że ochrona zdrowia nigdy nie będzie dobrze działać. Z jednego szpitala wyleci to pójdzie do drugiego. Dziwię się Radzie Nadzorczej, że poparła tą Panią. Mam nadzieję, że długo tam nie zabawi " Ulubienica mediów". Do pierwszego wystąpienia publicznego.
No, pewnie, zawsze to jest lepsze niż powrót do hodowli gęsi, bo to i pensyjka słuszna i fotel pewnie wygodny, no i ciotunię- doradczynię można zabrać ze sobą. A, że gęsiareczka rękawów sobie wyrywać nie lubi, to zapewne w golubskim szpitalu szybko się zorientują, więc szykować już szpital w Brodnicy, jak wyleci...
Skoro dawała rade ciągnąc ten syf od 2017 roku to zła nie była. Po prostu nowy prezydent z KO tylko czekał na okazję. Zaraz się okaże że znajomy partii wpadnie na stanowisko.
Piswcy zawsze za nepotyzmem
Niczym nie zarządza ale jest jedynie w RADZIE NADZORCZEJ prowincjonalnego szpitala. Dobitny dowód na nepotyzm i dojenie publicznej kasy. Opłaty za usługi pielęgniarskie to był tylko pretekst - to chyba każdy wie. Warto eksponować zadłużenie szpitala, słabe statystyki wyleczeń, niedostępność wielu procedur w 200-tysięcznym mieście, nieadekwatne (po kilkadziesiąt tys./mies.) zarobki kontraktowców-lekarzy (pogrążające zadłużony szpital) itd. Wileńska była FASADOWĄ kierowniczką, szpitalem trzęsła stara Zaleska, która niby odeszła na emeryturę ale nigdy nie opuściła gabinetu dyrektora szpitala.
Pod kogo jest podwieszona w golubskiej radzie? Kto jest jej protektorem? Jakiś radny z pis oczywiście?
Nie, błąd! Z pewnością poszli po kumoterskiej linii "byłego" z PSL-em. Ten nieszczęsny poseł, do niedawna wicemarszałek, który ostatnio np. głosował za nieodbieraniem immunitetu Romanowskiemu/!/ i senator, którzy w rejonie Golubia mogą wszystko, zapewne ostro kręcili się przy tej śmiesznej nominacji.
@komedia nie znam posłów psl. Google mi podsuwa Sosnowskiego. Wiejskiego nauczyciela? (kiedy skonczą się ci nauczyciele w wyborach). Nie wiedziałem, ze głosował przeciw odebraniu immunitetu Romanowskiemu. Wyrozumiały ;->, bo ludzie są najbardziej wyrozumiali wobec tego, co sami mają na sumieniu. Ustawianie przetargów, wyprowadzanie publicznej kasy, nepotyzmu. Szara eminencja kujawsko-pomorskiego.
Bez krzty żenady, oficjalnie, do tego nagłaśniając (!) wsadzają skompromitowaną babę z zadłużonego szpitala do rady nadzorczej innego szpitala. Bo baba musi doić dalej nasze pieniądze. Folwark. Kumoterstwo jest karalne. A skutki tego ponosimy wszyscy - nasze dzieci nie dostana dobrej pracy, bo stnaowiska zajmują krewni i znajomi politruków, marnotrawi się talenty, biednieje państwo. To przyczyna słabości Polski. Jest korelacja - im większy nepotyzm, tym biedniejszy region. I takie jest kujawsko-pomorskie. Zdemoralizowane.
Ładna buzia i noga .To nie jeden głupieje .Aż miło patrzeć i ma swój styl nie głową trzeba rządzić .
sugerujesz że to kariera robiona na klęczkach przed jakimś typkiem. Nie dość, że informuje świat, ze po nepotyzmie, nieuczciwie dostała publiczną fuchę w Golubiu to jeszcze, że takimi metodami? :-o
Pewnie przedstawiła list polecający ze szpitala na Batorego
https://www.youtube.com/watch?v=7K8DRxXultM WIELKI RESET nadszedł. GRA POLAKAMI.
Czy ktoś w ogóle postanowił rozliczyć wszystkie szpitale za ich działalność podczas tzw. pandemi ?
Dopóki nie napiszą prawdy, że C-19 to był jeden wielki wał, a szpryce nie były szprycami pozostaną prostytutkami na usługach mafii. I tak pozostaną w sumie. Sami brali pieniądze za światowe oszustwo.
Dlaczego stanowiska w radzie nadzorczej nie dostał jakiś doświadczony pracownik szpitala w Golubiu? Ktoś z księgowości, pielęgniarka, lekarz? Tylko przywieziona w teczce z innego miasta kobita, która odchodziła w atmosferze nieprawidłowości. To jest KRADZIEŻ stanowisk pracy Golubianom. Za dobrze im się powodzi, że głosują na politurków, którzy pozbawiają ich atrakcyjnych miejsc pracy?
Miałam okazję z nią pracować…… bardzo mało inteligentna i do tego wredna…… typowa pustak
Ale, przecież to widać, że łepetyna nie skażona żadną głębszą myślą i nie pisz, że "miałeś przyjemność", bo przyjemnością jest mieć zawodowo do czynienia z ludźmi mądrymi, a nie z wydmuszkami, a nie z "ładną buzią i zgrabną nogą" Dla takich lalek jest sporo pracy w miejskich butkach, albo na targowisku!
Powinna ponieść odpowiedzialność karną
Te wszystkie komentarze... Same tęgie głowy, myśliciele i wszystko wiedzący, a tchórze podpisujący się anonimowo. Toruń to stan umysłu!