
Niecodzienna sytuacja w Toruniu. Strażnicy miejscy z eko-patrolu odłowili węża, który znajdował się w śmieciarce przy ul. Matejki.
Pracownicy MPO, którzy odbierali pojemniki na śmieci przy ul. Matejki zauważyli w śmieciarce dużego węża. Natychmiast o tym fakcie poinformowali dyżurnego Straży Miejskiej, który na miejsce wysłał funkcjonariuszy z eko-patrolu.
- W pojeździe do wywozu śmieci znajdował się wąż boa tęczowy kolumbijski - mówi Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Toruniu. Strażnicy odłowili gada i przewieźli do specjalisty ofiologa, u którego pozostał pod opieką do czasu odnalezienia właściciela.
Strażnik z eko-patrolu razem z odłowionym wężem.
Boa tęczowy to gatunek węża z rodziny dusicieli, jeden z przedstawicieli podrodziny Boa. Jest jednym z łatwiejszych w chowie dusicieli. Jego cechą charakterystyczną jest wyraźny, metaliczny połysk łatwo zauważalny w naturalnym, jak i sztucznym świetle.
(AM)
fot. Straż Miejska w Toruniu
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ludziom bije na glowy Krokodyle zaczna chodowac Boa to w portkach sie ma
Piszecie "boa dusiciel" (boa constrictor), pokazujecie brazylijskiego tęczowego (epicrates cenchria cenchria), znaleziono kolumbijskiego tęczowego (epicrates cenchria maurus), brawo :D Mogliście jeszcze wpleść jakiegoś pytona po drodze :D
Przecież to nie jest boa dusiciel...
Pytong to pytong..
Ten wąż to nie boa dusiciel. Nie zdziwilabym się gdyby pokazali zaskronca :)
Ten wąż to nie boa dusiciel. Nie zdziwilabym się gdyby pokazali zaskronca :)
Temu właścicielowi węża powinni wysoki mandat dać i w gacie węża tego wsadzić
Wsadzanie w spodnie węża za karę, grzywna lub coś innego nie pomogą węże uwielbiają takie dziwne miejsca na ucieczkę. W Polsce mało kto może legalnie posiadać niebezpieczne jadowite węże. Generalnie przesadzone, nie są wogole groźne co by to nie było phyton boa i Tp.(malo kiedy w chodowli jest gigant). Do tego dochodzi robienie z tego fake news w wielu różnych przypadkach. Właściciel pewnie też się przejoł,jak mi uciekł phyton znalazłem go w szafie w kartonie po zelasku pod samym sufitem. Dwa jebane dni go szukałem sąsiedzi mi pomogli ale nikt z tego nie robi reportażu na siłę, śmieszne to jest. Najgorsza jest wiedza u ludzi a raczej brak wiedzy. Najczesciej spotykanymi materiałami do nauki jest puszczany film 6 razy pod rząd na tym samym kanale tytuł "węże w samolocie" i na tym koniec. Wystarczy przeczytać, obejrzeć coś naprawdę ciekawego żeby zrozumieć jak działa natura bo tu już chyba nie tylko chodzi o same węże i zwrócić go do właściciela bo niestety ale taki z chodowli nie da sobie tutaj rady (nasz klimat zwierzę zmienno cieplne) i dla zwierzaka i właściciela lepiej żeby wrócił. Jedna jeszcze kwestia jeżeli faktycznie są ludzie którzy na pierwszego gada biorą odrqzu phyton tygrysi mający w chodowli do 5 m i dziecko 2 letnie - przykład. No to gratuluję pomysłów bo potem jest sytuacja co tu zrobić rozwiązanie przed kupnem zwierzaka pierdolnij się w łeb!! I psa kup który będzie chronił dziecko przykładowy idioto. Dziękuję i pozdrawiam wszystkich hodowców
Wsadzanie w spodnie węża za karę, grzywna lub coś innego nie pomogą węże uwielbiają takie dziwne miejsca na ucieczkę. W Polsce mało kto może legalnie posiadać niebezpieczne jadowite węże. Generalnie przesadzone, nie są wogole groźne co by to nie było phyton boa i Tp.(malo kiedy w chodowli jest gigant). Do tego dochodzi robienie z tego fake news w wielu różnych przypadkach. Właściciel pewnie też się przejoł,jak mi uciekł phyton znalazłem go w szafie w kartonie po zelasku pod samym sufitem. Dwa jebane dni go szukałem sąsiedzi mi pomogli ale nikt z tego nie robi reportażu na siłę, śmieszne to jest. Najgorsza jest wiedza u ludzi a raczej brak wiedzy. Najczesciej spotykanymi materiałami do nauki jest puszczany film 6 razy pod rząd na tym samym kanale tytuł "węże w samolocie" i na tym koniec. Wystarczy przeczytać, obejrzeć coś naprawdę ciekawego żeby zrozumieć jak działa natura bo tu już chyba nie tylko chodzi o same węże i zwrócić go do właściciela bo niestety ale taki z chodowli nie da sobie tutaj rady (nasz klimat zwierzę zmienno cieplne) i dla zwierzaka i właściciela lepiej żeby wrócił. Jedna jeszcze kwestia jeżeli faktycznie są ludzie którzy na pierwszego gada biorą odrqzu phyton tygrysi mający w chodowli do 5 m i dziecko 2 letnie - przykład. No to gratuluję pomysłów bo potem jest sytuacja co tu zrobić rozwiązanie przed kupnem zwierzaka pierdolnij się w łeb!! I psa kup który będzie chronił dziecko przykładowy idioto. Dziękuję i pozdrawiam wszystkich hodowców
Jeśli właściciel mądry, to się nie zgłosi po niego- to oczywiste.
Ponadto wąż nie jest jadowity.
Dziękuję, dobranoc.