
Wczoraj policja zatrzymała jednego z mieszkańców, który strzelał z wiatrówki najpierw do ludzi, a potem nawet do mundurowych.
Wczoraj policjanci z Włocławka musieli interweniować w nietypowej sprawie. Okazało się, że jeden z mężczyzn w tym mieście strzela do ludzi z wiatrówki. Zdziwieni policjanci udali się w miejsce zamieszkania mężczyzny, ale nie zauważyli w żadnym z okien "snapjera".
Jednak w namierzeniu mężczyzny pomogli mieszkańcy, którzy wskazali miejsce, z którego strzelał. Policjanci dotrali do wskazanego lokalu i zastali tam agresywnego mieszkańca.
- Trzymał on w ręku, skierowany w stronę funkcjonariuszy, przedmiot przypominający broń i groził, że gdy podejdą bliżej, to go użyje. Mężczyzna nie stosował się do poleceń stróżów prawa i pomimo wezwań nie odrzucił przedmiotu. Wręcz przeciwnie, stawał się coraz bardziej wulgarny i agresywny - relacjonuje nam nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek.
Przerażeni policjani nie wiedzieli na początku, że to była tak zwana wiatrówka. Po jakimś czasie zorietnowali się i podjęli interwencję, lecz szaleniec oddał jeszcze strzał w stronę policjanta, jednak funkcjonariuszowi nic się nie stało. Okazało się, że agresor to 43-latek, który w chwili zatrzymania był trzeźwy. Policjanci zabezpieczyli posiadaną przez niego wiatrówkę i dwa pudełka śrutu. Co grozi niepoważnemu "snajperowi"?
- Za czynną napaść na funkcjonariusza, groźby i znieważenie grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Ponadto, mundurowi ustalają, czy włocławianin strzelał z wiatrówki przed przybyciem policji, a także, czy posiada ją zgodnie z przepisami - informuje nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek.
Powyżej możecie zobaczyć zdjęcia wiatrówki, które przesłała nam policja.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie