Reklama

Afera na UMK. Profesorowie zapomnieli wyłączyć mikrofon

Filip Sobczak
03/03/2021 09:00

Wpadka profesorów z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Po wykładzie zapomnieli wyłączyć mikrofon w jednym z komputerów. Student nagrał ich rozmowy i wybuchła afera.

Sytuacja miała miejsce w tym tygodniu na wydziale lekarskim Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Bydgoszczy. Profesorowie rozmawiali po wykładzie z anatomii. Przedmiot ten ma tu znaczenie, bo zdaje się go na pierwszym roku i jest bardzo trudny. Gdy nauka jest prowadzona w normalnym trybie, to zwykle anatomia odsiewa wielu studentów.

Teraz ze względu na stan epidemii może być inaczej. Portal „Interia.pl”, który dotarł do nagrań zdradza, że prof. Janusz Moryś z Gdańska, kierownik wydziału anatomii UMK w Bydgoszczy Michał Szpinda i dziekan wydziału lekarskiego UMK Zbigniew Włodarczyk rozmawiali właśnie na temat zdawalności z anatomii. – Zdawalność jest zdecydowanie za wysoka i coś z tym musimy zrobić - miał rzucić jeden z nich.

– U nas jest ciśnienie, żeby zrobić egzaminy końcowe stacjonarne. Ale nie wiem, czy jest to w porządku do studentów. Jeżeli mieli zajęcia i zaliczenia zdalne, to jak ich weźmiemy na egzamin na żywo, to trafię potem do rektora na dywanik, bo może 40 proc. zda – tłumaczy inny profesor z UMK.

Jeden ze studentów zarejestrował rozmowę profesorów i podzielił się z nią z kolegami z roku. Uczelnia natychmiast zareagowała na tę sytuację. Ze studentami już niebawem spotka się prorektor UMK ds. studenckich Beata Przyborowska.

Z kolei rzecznik UMK Marcin Czyżniewski podkreśla, że na UMK nie obowiązują żadne zasady dotyczące tego, jaki procent studentów ma zdać, a jaki ma nie zdać i żaden z nauczycieli akademickich takimi zasadami się nie posługuje. – Jedyne wytyczne dotyczące egzaminów w Collegium Medicum znajdują się w regulaminach dydaktycznych. Zasady przeprowadzania egzaminów w semestrze letnim zostaną ogłoszone do dnia 15 maja, czy egzaminy odbędą się na żywo, czy online - tłumaczy dla „PAP” Marcin Czyżniewski, rzecznik UMK.

(Filip Sobczak)

Fot. Pixabay

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2021-03-03 12:40:24

    Taki mamy poziom, "uniwersytecki". Później mamy takich profesorów jak Horban, Simon, Niedzielski. Dno, dno i jeszcze raz DNO.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Anna.M - niezalogowany 2021-03-03 16:17:23

    Najpierw niech zlikwidują darmozjadów i leni z pseudo STRAŻY UNIWERSYTECKIEJ.Zmarnowane pieniądze państwowe,efekt żaden...a jeszcze obiady dostawali.A inni pracownicy fizyczni nie.Nic nie robią tylko obsmiewają i obgadują innych pracowników,siedzą w rektoracie utrudniając pracę w biurze,albo pochowani po budynkach...pora im podziękować Panie Rektorze...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Bydg - niezalogowany 2021-03-03 22:15:11

    Czas najwyższy zlikwidować ten wydział w Bydg. i przenieść go do Torunia. Sż njuż odpowiednie warunki.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Magda - niezalogowany 2021-03-03 23:46:28

    Zawsze tak było. Taki żywot studenta. Nikt nie powiedział, że życie będzie sprawiedliwe.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    BigBen - niezalogowany 2021-03-04 00:51:10

    Nic dziwnego, że Kopernik uciekł z Torunia jak miał 18 lat i nigdy tu nie wrócił, bo wiedział, że to pachnie grajdołem. Kolejni "profesorzy z UMK" i jakieś zaściankowe poglądy - ale wstyd. I do tego to Radyjo, w którym też pracują niektórzy z UMK. Nic dziwnego, że w Bydgoszczy nie mówią: - " W godzie Kopernika" - tylko " W grocie Kopernika"!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Gość - niezalogowany 2021-03-04 08:52:31

    Tylko,że to dno jest w Bydgoszczy a nie w Toruniu.Cala sytuacja tam się rozegrała.

    • Zgłoś wpis
  • Obserwer - niezalogowany 2021-03-04 09:47:23

    Durnowate zdanie od nawiedzonego a ...

    • Zgłoś wpis
  • spider175 - niezalogowany 2021-03-04 12:57:37

    jak coś piszesz to sprawdź zanim zaczniesz swoje żałosne wypociny UMK Toruń ale Colegium Medicus jest w Bydgoszczy. Produkowałeś się z tekstem pół godziny a i tak wyszedłeś na barana

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    K - niezalogowany 2021-03-05 06:51:30

    Ale mi afera! Zawsze tak bylo, jest i będzie. To są studia a nie przedszkole! A poza tym jak taki lekarz, który teraz ściąga na egzaminie, będzie ściągał w przyszłości na sali operacyjnej??? Wolałabym być operowana przez dobrze przygotowanego lekarza niż przez lesera, który ślizgał się z roku na rok na ściąganiu!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    K - niezalogowany 2021-03-07 08:37:32

    Dokladnie Jeśli zdawali zdalnie to było im pewnie "łatwiej". Więc jak pójdą na normalny egzamin, to bedzie tragedia... A jak mało osób zda to trzeba będzie się tłumaczyć dziekanowi jak to się stało. Nie rozumiem za bardzo dymu wokół sprawy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do