Pogoda teraz: 11°C | zachmurzenie duże
Reklama
27-latek został zatrzymany w środku nocy na przystanku w Toruniu
31/03/2022 11:00
27-letni mężczyzna został w minionym tygodniu zatrzymany przy węźle przesiadkowym w centrum Torunia. Okazało się, że chwilę wcześniej „popisał” się wyjątkową bezmyślnością…
W minionym tygodniu - w środku nocy z wtorku na środę - 27-latek czekał na autobus w centrum Torunia. Jego plany pokrzyżowali strażnicy miejscy. Municypalni zatrzymali mężczyznę, bo otrzymali zgłoszenie, że zdewastował mienie.
– Zgłoszenie w tej sprawie otrzymaliśmy około godziny 2.25. Zostaliśmy poinformowani, że nieznany sprawca zniszczył ozdobny, żeliwny śmietnik przy ul. Wały gen. Sikorskiego - mówi nam Jarosław Paralusz, rzecznik straży miejskiej w Toruniu.
Złapanie dewastatora nie było skomplikowane. Municypalni dzięki zapisom z monitoringu miejskiego szybko ustalili rysopis podejrzanego oraz kierunek, w którym się udał. Po chwili byli już przy węźle przesiadkowym.
Mężczyzna musiał być bardzo zdenerwowany - śmietnik został rzeczywiście bardzo zniszczony. Najlepiej obrazuje to zdjęcie, które wykonali municypalni.
Jednak to nie tylko nerwy były przyczyną dewastacji. Strażnicy wyczuli od 27-latka charakterystyczną woń. Okazało się, że był kompletnie pijany. - Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie - mówi Paralusz.
Strażnicy nie mieli innego wyjścia - musieli przewieźć dewastatora do Izby Wytrzeźwień. Teraz ze swojego niemądrego zachowania będzie musiał wytłumaczyć się na komisariacie.
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
(AM)
Fot. Pixabay
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.
Aplikacja ototorun.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo otoTorun.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
"zdewastował mienię." Mienią okazał się śmietnik. Ozdobny podobno. Może i zabytkowy. Koniecznie wróćcie do tematu śmietnika :)
Może to być zwykły druciak, jednak postawiony został dla dobra mieszkańców i czystości miasta!!!!! Kretynek jak nie potrafi pić to niech nie sięga po kieliszek. Powinien zapłacić grzywnę , i odpracować wartość śmietnika w MPO.
Pić trzeba umić :)
Jak zdewastował są na to dowody w postaci nagrań monitoringu niech zapłaci za szkody wyrządzone przez siebie. Prosta sprawa. Plus jakaś kara w postaci mandatu za dewastację. Jak raz zapłaci to na drugi raz 2 razy pomyśli zanim coś rozwali na ulicy. W takich przypadkach najbardziej dokuczliwe są koszta dla sprawców.
Do kosztów dewastacji należy doliczyć koszt sprzątania po dewastacji, koszt dostarczenia nowego lub naprawy i postawienia na miejscu. Jak policzymy koszty które musi ponieść miasto po tej dewastacji to mogą wielokrotnie przekroczyć koszt tego śmietnika.
No ale w typowym toruńskim domu przysłowiowej Grażyny i Janusza będzie inaczej niz chcecie. Kary nie będzie bo to taki dobry chlopak i pracy nawet szuka nieskutecznie od dluzszego czasu. Grażyna zaplaci za syna znowu
No ale w typowym toruńskim domu przysłowiowej Grażyny i Janusza będzie inaczej niz chcecie. Kary nie będzie bo to taki dobry chlopak i pracy nawet szuka nieskutecznie od dluzszego czasu. Grażyna zaplaci za syna znowu
Teraz śmietnik a później może przypadkowy przechodzień? Do takich rzeczy powstały worki treningowe. Zaczynam wierzyć w to że na starówkę nie ma po co wychodzić.
Czytając artykuły (z przypadku) na tym portalu dochodzę do wniosku, że jesteście zaprzeczeniem rzetelnego dziennikarstwa. Rozumiem - Toruń, małe miasto, nie ma o czym pisać to piszecie o tym co ludzie robili, robią i będą robić, ale żeby Redaktor wtrącał subiektywizm do artykułu? W postaci sformułowań typu "za swoje niemądre zachowanie"... XDDD to jest jakiś prawny spis zachowań mądrych i niemądrych? Można się tylko pośmiać z tego serwisu, żenujący portal i pseudodziennikarstwo.