To będzie alternatywa po zamknięciu Makro. Znani torunianie stworzyli lokalną hurtownię

W wakacje toruńskie Eko Goods obchodziło 5-lecie swojego istnienia. Firma, która powstała z pomysłu społecznika Michała Piszczka oraz Krzysztofa Wachowiaka, w ostatnim czasie wprowadziła nowe propozycje. Z jej oferty korzysta już wiele restauracji i barów z naszego województwa. Wydaje się, że po zamknięciu Makro stanie się jednym z najważniejszych dystrybutorów opakowań dla gastronomii, a swoim indywidualnym podejściem pokazuje, że można współpracować lepiej niż z dużym hurtownikiem.

Toruńska hurtownia Eko Goods powstała w lipcu 2020 roku, a od 2024 roku spotkać ją możecie na Polnej 148. Na początku jej asortyment stanowiły głównie ekologiczne opakowania jednorazowe (kubki, kartony, serwetki) oraz popularne napoje alternatywne, m.in. Fritz-Kola czy Mio Mio. Pomysł od początku zakładał działanie w duchu ekonomii społecznej i gospodarki obiegu zamkniętego. W maju 2022 roku Eko Goods można było lepiej poznać w cyklu „Tak się robi biznes w Toruniu”, realizowanym przez Centrum Wsparcia Biznesu.

W materiale opowiedziano, na czym dokładnie polega ich działalność. Mogliśmy się też dowiedzieć, jak produkowane są ekoopakowania i w jaki sposób ograniczenie ilości powstających odpadów przekłada się na funkcjonowanie kontrahentów Eko Goods oraz na nasze środowisko. - My wszyscy musimy dostosować się do tego, co się dzieje: wykorzystywać opakowania kompostowalne, używać wielorazowych butelek, bo inaczej nas nie będzie - mówił w programie Michał Piszczek. Całą rozmowę, w której nie brakuje informacji o innych, licznych aktywnościach Kriza i Miszy, można obejrzeć poniżej.

W wakacje minęło pięć lat od powstania Eko Goods. Teraz firma ma nowe logo, rozbudowaną stronę internetową oraz koncesję na dystrybucję lokalnych browarów i alkoholi do 4,5 proc. Niedawno w ofercie pojawiła się też chemia gospodarcza. Warto również wspomnieć o projekcie Q-Back, związanym z używanymi kaucyjnymi kubkami wielorazowymi, które w tym roku były używane na Festiwalu NADA, wydarzeniu Ko:bity, meczach KH Energa Toruń czy Festiwalu Whisky w Sopocie. Projekt ten wpisuje się w ekologiczny i zrównoważony model firmy.

- Zamknięcie Makro w Toruniu to duża zmiana dla lokalnych przedsiębiorców. Wielu właścicieli restauracji, kawiarni czy sklepów zaczęło zastanawiać się, gdzie teraz zaopatrzyć się w niezbędne produkty. My w Eko Goods chcemy pokazać, że dobra, lokalna alternatywa jest bliżej, niż się wydaje. Nasza firma powstała w czasie pandemii, okresie wyjątkowo trudnym dla branży gastronomicznej. To właśnie wtedy spotkały się odpowiednie osoby, we właściwym miejscu i czasie. Zaufanie, jakim obdarzyli nas klienci, dało nam ogromną motywację do działania. Dzięki nim mogliśmy wspólnie zmienić oblicze opakowań jednorazowych na wynos, stawiając na ekologiczne i nowoczesne rozwiązania - mówi w rozmowie z naszą redakcją Krzysztof Wachowiak.

- Dziś stale rozwijamy nasz asortyment, czego dowodem jest oferta dostępna na naszej stronie internetowej. Wyróżnia nas szybka i sprawna obsługa. Nasza lokalizacja w Toruniu pozwala nam działać elastycznie, a zamówienia dostarczamy na terenie całego województwa kujawsko-pomorskiego. Często wystarczy, że złożysz zamówienie rano, a już po południu masz potrzebne produkty u siebie. Choć Makro zamknęło swoje drzwi, my jesteśmy tu - otwarci, dostępni i gotowi wspierać lokalnych przedsiębiorców. Wierzymy, że dobra współpraca, oparta na zaufaniu i odpowiedzialnych wyborach, to najlepszy sposób, by rozwijać biznes i dbać o środowisko - dodaje Krzysztof Wachowiak.

Marka jest mocno zakorzeniona w naszym mieście. Eko Goods prezentuje się jako przedsiębiorstwo ekonomii społecznej, które stawia na integrację pracowników oraz lokalność - nie tylko z uwagi na rynek pracy, ale też tworzy miejsca zatrudnienia i buduje przestrzeń do integracji społecznej. Tym samym pokazuje, że codzienne wybory mogą być proste i dobre zarówno dla ludzi, jak i dla środowiska. Działalność społeczna nie jest tu dodatkiem. Firma zatrudnia osoby wykluczone, a integracja i zgrany kolektyw to część kultury organizacyjnej firmy.

- Praca w przedsiębiorstwie ekonomii społecznej z osobami wykluczonymi i z niepełnosprawnościami przynosi masę satysfakcji i ciekawych wyzwań. Miejsca pracy, które zostały stworzone w Eko Goods, przywracają osoby będące często poza systemem czy osoby pominięte przez system społeczeństwu. Dają ponowną szansę, dają przyjazne środowisko i możliwość rozwoju. To nie jest "zwykła" praca. To miejsce wzajemnego wsparcia, szacunku i miejsca, do którego chce się przychodzić - powiedział nam Michał Piszczek.

Jak każdy biznes, Eko Goods stoi przed wyzwaniami, jednak potencjał jest znaczący: rosnąca troska konsumentów o środowisko, zapotrzebowanie gastronomii na opakowania ekologiczne, zmiany regulacji dotyczące plastiku, a także kaucji czy puszek to obszary, w których Eko Goods jako firma z silną misją rozwija się dynamicznie.

Autor: Arkadiusz Kobyliński

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.