Znana na całym świecie historia zadebiutuje w teatrze w Toruniu. Bilety schodzą na pniu

31 stycznia w Teatrze im. Wiliama Horzycy dojdzie do drugiej w tym sezonie artystycznym premiery. Tym razem toruńska publiczność zobaczy „Tchnienie” Dunacana Macmillana. To historia dwójki młodych ludzi, którzy stają przed dylematami dotyczącymi ich przyszłości.

9 listopada 2024 roku w Teatrze Horzycy w Toruniu doszło do pierwszej premiery w sezonie artystycznym 2024/25. Była to adaptacja „Titanica” - kultowego filmu Jamesa Camerona z 1997 roku. Reżyser Michał Siegoczyński pokazał tam nieco inne oblicze znanej produkcji. Nie zabrakło pastiszowego humoru z katastrofą w tle i nawiązań do kinematografii m.in. do kariery Leonardo DiCaprio.

W piątek (31 stycznia) toruńska widownia ujrzy drugą premierę w tym sezonie. A będzie to „Tchnienie” Duncana Macmillana. Sztuka napisana przez Brytyjczyka miała swoją premierę w 2011 roku w Studio Theatre w Waszyngtonie i od tego momentu była wystawiana na deskach teatrów na całym świecie.

Tym razem dotarła do Torunia. Reżyserem spektaklu jest Patryk Warchoł, który do tej pory współpracował z Teatrem Horzycy jako konsultant dramaturgiczny przy „Nocach i dniach” oraz „Titanicu”.

Sztuka z udziałem dwójki bezimiennych bohaterów rozpoczyna się od zakupów w IKEI. Od tego momentu widzowie są świadkami ich rozterek i perypetii. - „Tchnienie” jest o relacji dwojga ludzi, którzy są w takim momencie, że sami o tym myślą, ale też mają taką presję społeczną, że powinni się ustabilizować. Urządzają sobie mieszkanie. Są w wieku około „trzydziestki”, zastanawiają się nad tym, że są ze sobą od kilku lat, więc może powinni się zdecydować na krok dalej, czyli ślub, może dziecko. No i to jest taka sytuacja, w której ich zastajemy. I de facto dalej podglądamy ich w tych perypetriach, jak już te decyzje podejmą, czyli zdecydują się na dziecko - opowiada reżyser Patryk Warchoł.

Przez uniwersalny charakter historii widzom łatwo będzie się utożsamiać z bohaterami. - Myślę, że to jest taki temat, który chcąc nie chcąc jakoś dotyczy każdego, więc tematy w tym spektaklu są bardzo bliskie nam wszystkim. Czy jesteśmy rodzicami, czy nie? Czy myślimy o tym, czy jeszcze nie myśleliśmy? To jest taki temat, który gdzieś tam chyba zawsze się każdemu pojawia w jedną, albo w drugą stronę, więc myślę, że to jest bliskie każdemu po prostu. I mnie też - powiedziała Julia Sobiesiak-Borucka.

Jednak nie tylko z tego powodu„Tchnienie” będzie bliskie publiczności. Sztuka zostanie wystawiana na kameralnej scenie foyer II piętra, gdzie aktorzy są na wyciągnięcie ręki. - W dużej mierze jest to dialog z publicznością, z człowiekiem, który przychodzi, z tym widzem, który staje się jakimś partnerem do tej rozmowy i do tych rozważań na temat miejsca człowieka w tym momencie życiowym - mówi Maciej Raniszewski.

Wejściówki na pierwsze odsłony „Tchnienia” rozeszły się w mgnieniu oka. Obecnie dostępne są bilety na dodatkowy spektakl, który odbędzie się 2 lutego o 19:30. Wejściówki można nabyć na stronie teatr.torun.pl. Ceny biletów to 65 zł – normalny, 55 zł – ulgowy, 40 zł – szkolny.

Autor: Bartosz Fryckowski

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.