
Chwile grozy przeżyli pracownicy jednej z firm, sprawdź szczegóły sprawy.
Dwóch mieszkańców Rypina w wieku 29 i 30 lat oraz 35-letni mieszkaniec Torunia odpowiedzą za napad na firmę.
Do tego zdarzenia doszło w minioną sobotę 14 kwietnia. Po godz. 19:00 dyżurny policji został powiadomiony przez pokrzywdzonego, o tym, że został napadnięty przez dwóch mężczyzn.
- Przybyli na miejsce policjanci natychmiast przystąpili do zbierania dowodów, zabezpieczyli ślady, przesłuchali świadków - asp. Dorota Rupińska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Rypinie.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, dwóch zamaskowanych mężczyzn weszło do pomieszczenia firmy pokrzywdzonego i grożąc pozbawieniem życia pobili go, skrępowali ręce i nogi, a następnie ukradli pieniądze, biżuterię oraz dokumenty o łącznej wartości ponad 55 tys. zł.
Kilka dni po tym zdarzeniu policja zatrzymała dwóch mieszkańców Rypina. W ręce kryminalnych wpadli mężczyźni w wieku 29 i 30 lat. Sąd zgodził się na ich tymczasowy areszt. Funkcjonariusze ustalili też, że zatrzymani mężczyźni nie działali sami, napad był dużo wcześniej zaplanowany przez przestępców.
To nie koniec. W czwartek do policyjnego aresztu trafił również 35-letni mieszkaniec Torunia. Policjanci podczas przeszukania zabezpieczyli pieniądze oraz odzyskali biżuterię należącą do pokrzywdzonego.
- Ponadto znaleźli u niego papierosy bez polskich znaków skarbowych akcyzy, narkotyki - m.in. amfetaminę i dopalacze w ilości prawie 7 gramów i 17 tabletek ekstazy, a także inne przedmioty, które jak ustalili policjanci pochodzą z różnych włamań dokonywanych na terenie powiatu rypińskiego, ale nie tylko - dodaje asp. Dorota Rupińska z KPP w Rypinie.
Za udział w napadzie grozi do 12 lat więzienia. Śledczy zapowiadają, że to sprawa rozwojowa.
fot. policja
(TUB)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tylko kary cielesne moga pomoc. Tylko!!!
Jakby tak dostali 300 batow to by sie odechcialo. Ale takich batow do krwi...