Most na granicy Torunia zostanie ponownie otwarty. Przeprawa przejdzie remont

Most, który łączy toruńskie osiedle Kaszczorek ze Złotorią zostanie wyremontowany. Według wyliczeń całkowity koszt prac wyniesie 4,5 miliona złotych. Na ponowne otwarcie przeprawy czekają okoliczni mieszkańcy.

Dzieje mostu na Drwęcy, na pograniczu Torunia i Złotorii, sięgają 1893 roku. Przeprawę zlokalizowano w ciągu traktu wiodącego do Warszawy. Osoby pokonujące most musiały uiszczać stosowne opłaty. Na przestrzeni lat obiekt był wielokrotnie odbudowywany i remontowany. Najmocniej ucierpiał w 1913 roku oraz podczas wycofywania się polskiego wojska w trakcie kampanii wrześniowej w 1939 roku, kiedy to został wysadzony przez saperów.

Do lat 70. XX wieku most był dostępny dla samochodów. Przez ostatnie dekady służył zarówno pieszym, jak i rowerzystom. Niestety, w lutym 2024 roku Miejski Zarząd Dróg w Toruniu musiał zdecydować o zamknięciu przeprawy. Powodem tej decyzji były wyniki raportu, który wykazał, że most jest w fatalnym stanie. W najgorszej kondycji znajdują się betonowe podpory.

Każdego dnia kładkę pokonywało wielu mieszkańców. Most umożliwiał spokojne przedostanie się m.in. na zakupy, do pracy, szkoły oraz do pobliskiego kościoła. Alternatywę stanowi znajdujący się kilkaset metrów dalej most drogowy, jednak - jak informuje Rada Okręgu Kaszczorek - nie jest to rozwiązanie w pełni komfortowe i bezpieczne.

- Po zamknięciu mieszkańcy zostali zmuszeni do korzystania z wąskiego gardła, jakim jest tzw. nowy most na Drwęcy. Chodnik na tym moście ma 80 cm i znajduje się tylko po jednej stronie przeprawy. Jeśli wjedzie rowerzysta - nie wyminie się z innym cyklistą, a bezpiecznie nie wyminie nawet przechodnia - przekazała naszej redakcji Rada Okręgu Kaszczorek.

MZD w Toruniu przymierza się do gruntownego remontu zabytkowej przeprawy. Według szacunkowych wyliczeń inwestycja ma pochłonąć 4,5 miliona złotych. Co ważne, w tym wydatku mają partycypować: Gmina Miasta Toruń(60%), Gmina Lubicz (20%) i Powiat Toruński (20%).

- Przypomnę, że sama konstrukcja jest dosyć solidna, natomiast podpory są wiotkie, nie mają stabilnego podłoża i tam jest zagrożenie - powiedział dyrektor MZD Ireneusz Makowski.

Most został dokładnie przebadany. W prace zaangażowano m.in. nurków. - W tym roku trwały analizy przeprowadzane przez zespół doktora Krzysztofa Wąchalskiego. Wielokrotnie MZD spotykało się z partnerami. Konstrukcja jest przebadana od góry do dołu - zapewniał prezydent Paweł Gulewski.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez magistrat, zakres prac obejmie remont i wzmocnienie podpór nurtowych, rozbiórkę zdegradowanych elementów, naprawę uszkodzeń oraz zabezpieczenie antykorozyjne.

Niebawem ma zostać ogłoszone postępowanie przetargowe na wykonanie robót.

Autor: Bartosz Fryckowski

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.