
Niesamowita atrakcja dla miłośników kolei. Już 7 października o 5:34 z dworca Toruń Główny wyjedzie historyczny pociąg z lat 70. XX wieku, który uda się do Darłowa. Na trasie składu znajdą się odcinki, które na co dzień są wyłączone z użytku.
Kujawsko-Pomorskie Stowarzyszenie Rozwoju Transportu Publicznego przygotowało unikalną propozycję dla wszystkich entuzjastów transportu kolejowego. Dzięki projektowi “DORA” uczestnicy będą mogli z perspektywy pociągu z lat 70. poznawać pomorskie miejscowości i historię kolejnictwa w tym regionie, a także przejechać wojskową bocznicą. Z pewnością będzie to również podróż sentymentalna, która pozwoli poczuć klimat prawdziwej kolei.
Warto już teraz zarezerwować sobie cały weekend 7-8 października. Osoby preferujące krótsze wycieczki mogą skorzystać z opcji przejazdu wybranymi odcinkami. Atrakcyjne ceny z pewnością zachęcą do podróży - przykładowo bilety z Torunia do Bydgoszczy to koszt już od 60 złotych. Szczegółowy cennik znajdziecie w galerii pod tytułem newsa.
W sobotę, pierwszego dnia projektu trasę podzielono na siedem etapów. Przejazd zaczyna się na dworcu Toruń Główny, następnie pociąg jedzie przez Unisław Pomorski, niegdyś stację węzłową, gdzie na co dzień składy wagonowe są rzadkimi gośćmi, a kończy na stacji Bydgoszcz Wschód. Na kolejnych odcinkach skład przejeżdża przez takie miejscowości jak: Osie, Chojnice, Laskowice Pomorskie, Czersk, Przechlewo, Człuchów, Słupsk i oczywiście Darłowo. Na powrocie do stacji Toruń Wschodni pociąg stanie w Sławnie, Kwidzynie i Prabutach.
Przejazd zaplanowano na trasach, które albo w ogóle są wyłączone z transportu osobowego, albo jeżdżą po nich jedynie szynobusy. - Z Torunia dojedziemy do Darłowa nieczynnymi w ruchu pasażerskim odcinkach Bydgoszcz Wschód-Maksymilianowo i Człuchów-Przechlewo. Warto zaznaczyć, że na pozostałych liniach, jak: Toruń Wschodni-Bydgoszcz Wschód przez Unisław Pomorski, czy Laskowice Pomorskie-Słupsk przez Osie, Człuchów, Miastko nie kursują tradycyjne pociągi pasażerskie, a jedynie autobusy szynowe. Również w drodze powrotnej pojedziemy tam, gdzie normalnie transporty osobowe nie przejeżdżają np. do gdańskiego Portu Północnego oraz nieczynną od ponad dwudziestu lat linią Kwidzyn–Prabuty – opowiada jeden z organizatorów Marcin Pietryga.
Do przejazdu pociągiem wojskową bocznicą do bramy 44. Bazy Lotnictwa Morskiego Marynarki Wojennej uprawnieni są tylko posiadacze dwudniowych "Pakietów podróżnika". Cena za dostępne pakiety wynosi 650 zł i obejmuje podróż w pierwszej klasie. Obecnie można nabyć tylko ten wariant, ponieważ zestawy na drugą klasę zostały wyprzedane.
- Nigdy w historii przewozów turystycznych koleją w Polsce nie było wjazdu na wojskową bocznicę kolejową nr 835 Darłowo-Darłówko. W czasie II Wojny Światowej w Darłowie, a ówczesnym Rügenwalde znajdowało się największe kolejowe działo świata o nazwie DORA, stąd tak nazwaliśmy cały nasz projekt. O historii samego działa uczestnicy dowiedzą się w drodze nad Bałtyk - zachęca Marcin Pietryga.
Organizatorzy przygotowali świetną propozycję dla grup, a jest to możliwość wykupienia całego przedziału w pierwszej klasie. Cena wynosi 3250 złotych, w których otrzymujemy miejsca dla sześciu osób, z czego jeden pasażer podróżuje za darmo.
Jedną z dodatkowych atrakcji oprócz sporej dawki wiedzy na temat historii i kolejnictwa będzie możliwość rozmowy ze znanymi ekspertami z dziedziny transportu publicznego. Mają oni czekać na pasażerów w wagonie restauracyjnym.
Pakiety i bilety można zakupić przez stronę www.kpsrtp.pl. W przypadku pytań organizatorzy zapraszają do kontaktu pod numerem 696 549 303 lub poprzez formularz na stronie www.
Autor: Bartosz Fryckowski
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Z JAR-u niech wystartuje, będzie promocja nowego Dworca Katarzynka - JAR, a mieszkańcom JAR-u będzie wygodniej.
Katarzynka jest przecież nieczynna bo dojść do niej nie można.
Przystanek jest czynny, można dojść do niego przechodząc przez jezdnię lub idąc poboczem. Pamiętaj, że przepisy ruchu drogowego nakazują w takiej sytuacji pieszemu udzielić pierwszeństwa pojazom, które poruszają się po jezdni. Czyli standardowe zasady dla przechodzenia poza przejściem dla pieszych.
Jak Hel przekopalim to taki przekop to pikuś.
Za 500 plus? Żarty A dzie bą turystyczny