Reklama

Wielka wycinka drzew w Toruniu. Prace nagle zostały wstrzymane

Filip Sobczak
17/02/2022 09:30

Na Kępie Bazarowej - w okolicach „starego” mostu - wycięto mnóstwo drzew. Po nagłośnieniu tematu wycinka została wstrzymana. Urząd Miasta Torunia wydał w tej sprawie specjalny komunikat.

Na początku tygodnia prezydent Torunia Michał Zaleski poinformował na konferencji prasowej, że Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała decyzję, w której zobowiązuje urzędników do wycięcia około 1500 sztuk klonów jesionolistnych w okolicach mostu im. Józefa Piłsudskiego.

– To są chwasty. One wyniszczają gatunki szlachetne drzew i oddziaływują agresywnie na otoczenie. Wycinka musi zostać przeprowadzona, żebyśmy uzyskali pozwolenie na użytkowanie i rozliczenie całej inwestycji (mostu im. Józefa Piłsudskiego - przyp. red) - stwierdził prezydent Torunia.

W tej chwili okolice Kępy Bazarowej wyglądają przerażająco. Nie ma tam praktycznie żadnego drzewa. Wczoraj w tym miejscu odbyła się wizja lokalna - uczestniczyli w niej miejscy urzędnicy oraz przedstawiciele Regionalnej Dyrekcja Ochrony Środowiska. Po spotkaniu wycinka została wstrzymana.

W środowy wieczór Urząd Miasta Torunia wydał specjalny komunikat w tej sprawie. Urzędnicy informują, że „w związku z wątpliwościami w trakcie wizji, co do zgodności prac realizowanych przez wykonawcę ze zleconym zakresem, został wezwany on do złożenia stosownych wyjaśnień, które zostaną przekazane RDOŚ”.

O jakie wątpliwości chodzi? Rzecznik prasowy RDOŚ w Bydgoszczy Anna Gondek w rozmowie z „PAP” mówi, iż zakres wycinki drzew jest znacznie większy, niż wskazany w decyzji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. - Po weryfikacji w terenie zauważono, że wycięte zostały topole, wierzby, a także olcha czarna o znacznych rozmiarach - tłumaczy dla „PAP” Anna Gondek.

Urząd Miasta Torunia tłumaczy się, że firmę wykonującą prace wybrano w trybie zapytania ofertowego. - Firma legitymowała się odpowiednimi kwalifikacjami oraz doświadczeniem w realizacji tożsamych zadań - mówi rzecznik prezydenta Anna Kulbicka-Tondel.

(Filip Sobczak)

Fot. Pixabay

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku

Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gosc - niezalogowany 2022-02-17 10:10:39

    Zaleskiemu jakby nakazano wyciąć w pień wszystkie lasy w okolicach Torunia, to by to zrobił, po czym stwierdził oficjalnie, że to były chwasty. Takiego mamy prezydenta. W tej chwili to jest musztarda po obiedzie, drzewa zostały wycięte i nic już im życia nie przywróci. Winnych jak zwykle brak. Wszystko odbyło się zgodnie z przepisami. Mam nadzieję, że prokuratura przyjrzy się wreszcie tej szajce z ratusza, która od lat niszczy i zadłuża Toruń.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    DJ - niezalogowany 2022-02-17 10:15:29

    Dlaczego mnie to nie dziwi...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Erni - niezalogowany 2022-02-17 11:13:45

    Śpiewka ta sama, same chwasty, stare drzewa, niebezpieczne-trzeba wyciąć w pień. Zasadzimy nowe drzewa, które może za kilkadziesiąt lat osiągną rozmiary dotychczasowych, z naciskiem na może. Po pięknej, dzikiej przyrodzie zostały pozostałości po masakrze. Kto za to odpowie? Firma, która rozpędziła się z wycinką powinna dostać po kilka tysięcy kary za każde nadprogramowe drzewo!O tych "chwastach" o których pisze UM nie wspominając już. Szosa chełmińska w okolicach targowiska podobnie, zieleń również zmasakrowana na rzecz tramwaju i autostrady w środku miasta.Dokąd to wszystko zmierza.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Paranoja - niezalogowany 2022-02-17 11:16:52

    A dlaczego rzeczniczka i prezydent nie zaznaczyli podwiązkami które drzewa mają zostać? To przecież takie proste! Obciążyć finansowo i to srogo za każde drzewo, tak jak to robi się zwykłym obywatelom.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Stef - niezalogowany 2022-02-17 13:20:31

    Czemu tej łysej k.. nie zamarzyło się być burmistrzem swojego rodzinnego miasta Jabłonowa, tylko tutaj się zalęgł...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marcin - niezalogowany 2022-02-17 13:41:55

    Prezydent Zaleski powinien odpowiedzieć za wycinkę tych pięknych drogocennych drzew.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wacław - niezalogowany 2022-02-17 15:09:13

    Sprawą ewidentnie powinna zająć się prokuratura to jest rażące naruszenie prawa.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kimi - niezalogowany 2022-02-19 02:19:56

    Chyba was pogięło wszystkich.. Przecież to były zwykłe krzaki z kilkoma topolami, których cykl życia jest krótki i które szybko stają się niebezpieczne. Powaliło Was z tymi drzewami. Znicze, jakieś gównoburze, spacery z megafonami... no cyrk. Bo wycieli krzaki. Akurat tak to wygląda. Tam były krzaki!! Czemu nikt z Was nie protestował jak wycinano drzewa, koło Dybosia, żeby był widoczny z drugiego brzegu? Tam rzeczywiście były drzewa..

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    M. - niezalogowany 2022-02-21 23:31:10

    Od lat podróżując przez most autobusem czy pieszo patrzyłam na dziką jabłoń, która rosła sobie na prawo od mostu między tzw. Martwą Wisłą i Wisłą. Szczególnie ciekawie wyglądała jak prawie co zimę pozostawało na niej kilka jabłek i były jak choinkowe ozdoby. Nazywałam ją swoją jabłonią i wiosną pośród gąszczu liści wypatrywałam drobnych kwiatków, a jesienią i zimą patrzyłam na jabłka. Jak szłam mostem jakieś dwa tygodnie temu, to mnie przysłowiowo wcisnęło w ziemię. Wycięte w pień dziesiątki drzew, które pamiętałam, podziwiałam i fotografowałam od dawna. Wygląda to jak po wojnie. Koszmarnie i strasznie smutno. Na pewno nie wycięto jedynie klonów. :(

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Gość - niezalogowany 2022-05-11 13:58:51

    Podziękuj wizjonerowi i technokracie z czerwonym rodowodem z Ratusza. Co tam drzewa, liczą się jego wizje i inwestycje, oczywiście na KREDYT!!!

    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do