
Ta informacja z pewnością niemile zaskoczy niejednego z Was. Popularna sieć księgarni z powodu poważnych kłopotów finansowych już wkrótce może zniknąć z rynku...
Prezes i większościowy akcjonariusz spółki Matras wywiesił białą flagę, a sąd umorzył jej postępowanie sanacyjne, firmę czeka upadłość - informuje Puls Biznes. To oznacza, że druga pod względem wielkości sieć księgarska (pierwszy jest Empik) zniknie najprawdopodobniej z ulic i centrów handlowych.
Rozpatrujący sprawę sąd nie miał wątpliwości: nie ma szans na uzdrowienie. Teraz Matrasa czeka upadłość, pod warunkiem jednak, że… będzie go na nią stać.
Jak informuje PB, już kilka miesięcy temu tymczasowy nadzorca sądowy szacował koszty postępowania upadłościowego na co najmniej 6,9 mln zł, a majątek Matrasa na 27,3 mln zł. Zastrzegał jednak, że prawie wszystkie aktywa trwałe i obrotowe spółki są zabezpieczone, a zastawy opiewają łącznie na 189,6 mln zł. Po ich uwzględnieniu majątek spółki, według nadzorcy, topnieje do zaledwie 2,72 mln zł.
W Toruniu znajdują się trzy księgarnie Matras, w Centrum Handlowym Bielawy przy Olsztyńskiej, a także przy Wojska Polskiego i przy Rynku Staromiejskim.
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie