W tym roku nie będzie Roweru Miejskiego. Miasto składa zawiadomienie do prokuratury!

To już pewne. Mieszkańcy naszego miasta pojadą Toruńskim Rowerem Miejski najwcześniej w przyszłym roku.

Dziś (6 lipca) prezydent Torunia Michał Zaleski zwołał specjalną konferencję prasową, na której poinformował dziennikarzy, że w tym roku mieszkańcy naszego miasta nie będą mogli korzystać z usług Toruńskiego Roweru Miejskiego. 

Sytuacja jest niezwykle skomplikowana. Prezydent wyjaśniał, że w ostatnich tygodniach Miejski Zarząd Dróg, ze względu na wyrok Krajowej Izby Obrachunkowej, musiał dokonać ponownego badania i oceny złożonych ofert. Niestety, urzędnicy stwierdzili, że nastąpiły istotne okoliczności, przez które miasto nie podpisze umowy.

Miejski Zarząd Dróg odkrył także, że po stronie jednego z oferentów zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa. Dlatego miasto złożyło właśnie doniesienie do prokuratury w tej sprawie. 

- Mogę jedynie zdradzić, że jeden z oferentów poświadczył nieprawdę - powiedział dyrektor MZD, Rafał Wiewiórski.

Michał Zaleski (z lewej) i Rafał Wiewiórski (z prawej) ogłosili, że w tym roku nie pojedziemy Toruńskim Rowerem Miejskim.

Miasto było zmuszone podjąć taką decyzję również ze względu na stanowisko Krajowej Izby Obrachunkowej. KIO orzekła, że: "instytucje krajowe mają obowiązek stosować przepisy dyrektywy zgodnie z ich brzmieniem i celem, nawet jeżeli regulacje nie zostały wprowadzone do ustawy Prawo zamówień publicznych".

Prezydent i prezes MZD zapowiedzieli, że już w najbliższych tygodniach miasto ogłosi kolejny przetarg na operatora systemu na lata 2019-2023. 

- Dotychczasowych użytkowników tego systemu komunikacji rowerowej za zaistniałą sytuację przepraszam. Jednocześnie zachęcam rowerzystów do korzystania z rozwijającej się sieci dróg rowerowych w naszym mieście z wykorzystaniem własnych jednośladów - zakończył Zaleski.

(Filip Sobczak)

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku