
Recydywista wpadł po kradzieży roweru. Okazało się, że jest poszukiwany przez organy ścigania. 38-latkowi grozi do 15 lat więzienia.
Policjanci z toruńskiego Podgórza zatrzymali 38-latka, który chwilę wcześniej ukradł rower. Mężczyzna próbował uciekać. Bezskutecznie. Do tego zdarzenia doszło w miniony czwartek (6 maja) przy ul. Iwanowskiej.
- Złodziej zdążył porzucić rower, jednak miał przy sobie plecak z narzędziami, którymi sforsował metalowe zabezpieczenie jednośladu. Rower wart kilka tysięcy złotych został znaleziony w terenach leśnych nieopodal poligonu - wyjaśnia asp. Wojciech Chrostowski z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Okazało się, że 38-latek jest poszukiwany listami gończymi przez toruński sąd oraz wydany został za nim Europejski Nakaz Aresztowania w związku z toczącym się wobec niego postępowaniem.
Mężczyzna był już wcześniej wielokrotnie notowany za kradzieże i włamania. Już usłyszał zarzuty za kradzież jednośladu. To recydywista, więc grozi mu teraz znacznie surowsza kara - do 15 lat więzienia.
(AM)
Fot. Policja
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kiedy wreszcie służby mundurowe wezmą się za tych d€bili na dwóch kółkach, którzy przejeżdżają skrzyżowania na czerwonych światłach albo na skos, szaleją na chodnikach, potrącają pieszych i wymuszają pierwszeństwa przed samochodami? Ci debiIe na dwóch kółkach nie zwracają uwagi na nic. Wszędzie muszą mieć pierwszeństwo. Za nic mają pieszych i samochody. Pieszego mogą nawet zabić, ale z samochodem ten numer nie przejdzie. Nie raz widziałem tych debiIi jadących jak szaleńcy po chodnikach, przejeżdżających skrzyżowanie na czerwonym świetle a także na skos. Chociaż jest ścieżka rowerowa to i tak jeżdżą chodnikami. Ulicą Szeroką aż strach iść z dzieckiem bo co chwila trafia się szalejący debiI na rowerze lub hulajnodze. To stado baranów na drogach i chodnikach.
Po twojej wypowiedzi można zasugerować że debile to nie tylko rowerzyści
Cześć panowie, mam na imie Monika :). Chętnie poznam normalnego faceta. Nie szukam sponsora, nie interesuje mnie jakie masz zarobki, samochód itp. Przede wszystkim cenię kulturę osobistą i poczucie humoru, wygląd dla mnie to sprawa drugorzędna. Zainteresowanych panów zapraszam do kontaktu najlepiej na moim profilu gdzie zobaczysz moje prywatne zdjęcia : http://panieonline.pl/monika