
3 stycznia w Toruniu w wieku 84 lat zmarł Jan Tesarz. O śmierci aktora poinformował portal filmpolski.pl.
Nadeszła do nas smutna informacja. W wieku 84 lat odszedł od nas Jan Tesarz. Aktor zmarł w Toruniu 3 stycznia - informuje portal filmpolski.pl. Jan Tesarz zostawił jednak po sobie bogatą filmografię. Zagrał w ponad 80 produkcjach zarówno filmowych, jak i telewizyjnych.
Na ekranie po raz pierwszy pojawił się w 1965 roku - zadebiutował w telewizyjnej produkcji pt. "Powrót doktora von Kniprode'a". Zagrał też epizody w serialach "Stawka większa niż życie", "Lalka" czy "Samochodzik i Templariusze". Znany jest przede wszystkim z legendarnego filmu w reżyserii Krzysztofa Kieślowskiego pt. "Krótka historia o zabijaniu", w którym zagrał taksówkarza Waldemara Rekowskiego (jego postać została zamordowana).
"Krótki film o zabijaniu" to dramat psychologiczny (premiera w 1988 roku), który wywołał prawdziwy wstrząs, m.in. z powodu drastycznych scen morderstwa. Ten film jest jednym z największych dzieł w historii polskiej kinematografii.
Ostatni raz na ekranie jako aktor pojawił się w serialu "Anioł Stróż" z 2005 roku, gdzie zagrał pana Zdzisława, starszego pana z kółka parafialnego.
Jan Tesarz był także aktorem teatralnym, w latach 1960-1963 pracował w Teatrze im. Wilama Horzycy w Toruniu. Podczas III Festiwalu Teatrów Polski Północnej w Toruniu otrzymał wyróżnienie za rolę Sebastiana w sztuce "Bar Wszystkich Świętych". Podczas kolejnej edycji wydarzenia doceniono go za rolę Karola Grobera w spektaklu "Skadal w Hellbergu".
(Redakcja)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Boże szkoda wielka.