
Sceny grozy rozegrały się na Bydgoskim Przedmieściu. 40-letnia kobieta została zaatakowana przez dwa agresywne psy.
Dwa psy dotkliwie pogryzły kobietę w Toruniu. Do tego zdarzenia doszło w miniony poniedziałek (22 sierpnia) przy ul. Przybyszewskiego na Bydgoskim Przedmieściu. Leżącą kobietę, która wzywała pomocy zauważyli patrolujący okoliczny park strażnicy miejscy.
- Kobieta była zakrwawiona, na rękach i nodze miała widoczne rany po ugryzieniach. Mundurowi natychmiast udzielili pokrzywdzonej wsparcia - mówi Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Toruniu.
W trakcie interwencji zwierzęta nadal były bardzo agresywne. Z tego powodu funkcjonariusze zdecydowali się na użycie wobec zwierząt gazu.
Po przybyciu na miejsce załogi karetki pogotowia ratunkowego została przewieziona do szpitala. W trakcie rozmowy 40-latka poinformowała, że pogryzły ją własne psy. Właścicielka została zaatakowana w momencie próby rozdzielenia gryzących się zwierząt.
[AKTUALIZACJA]
Po publikacji tekstu z naszą redakcją skontaktowała się właścicielka psów, która wyjaśniła, że zwierzęta są spokojne, a ich zachowanie było reakcją na spotkanie innych psów. To wywołało agresję między jej zwierzętami. Pogryzienia - przede wszystkim rąk - były natomiast efektem jej świadomej interwencji zmierzającej do ich rozdzielenia i uspokojenia.
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dobrego człowieka pies nie ugryzie, twierdzą psiarze...
wRealu24 wyrzucone z YouTube. Nadaje nadal na BanBye.pl
Niektórzy ludzie nie powinni mieć zwierząt!!!! Jak nie umią wychować i wyszkolić czy to wina psów że zostały tak wychowane ? Tylko wina właściciela!!!
Ci, którzy nie potrafią pisać po polsku (umią), nie powinni pisać komentarzy. Tym bardziej, że edytor podkreśli błąd. Ale co tam.
Do: Odi profanum vulgus Nie zaczyna się zdania od "ale". :)
Szczęście w nieszczęściu, że trafiło na głupią właścicielkę, tragedią to by dopiero było gdyby poszkodowana została osoba postronna (dziecko w szczególności, bo tutaj mogłoby się zakończyć nawet śmiercią). Psy uśpić, a właścicielka powinna mieć dożywotni zakaz posiadania zwierząt.
Ciebie powinno się uśpić
Znając życie, to ktoś szedł z pieskiem bez smyczy "bo jego piesek łagodny i nic nie zrobi". Potem takie bydle dobiega do innych psów, tych na smyczy. Wtedy zaczyna się jatka między zwierzętami i najczęściej poszkodowany zostaje właściciel psa na smyczy i ten pies. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że każdy pies poza posesją musi być na smyczy. Nie ważne czy to mała rasa, łagodna czy pies zabójca. Dopóki to myślenie się nie zmieni, to będą problemy. Sam mam psa, rasa duża. Wiele spacerów w lesie (pies zawsze na smyczy) kończy się awanturą z innymi właścicielami psów, którzy idą na spacer ze swoim pupilem i puszczają go luzem, "bo w lesie można", "bo mój nic nie zrobi", "on tylko podejdzie się przywitać".
Miała kobietka szczęście, że straż miejska była w pobliżu.
Na ul. koniuchy 26 , też jest wściekły pies, tylko czekać aż kogoś pogryzie, szczeka na wszystko, ludziom spać nie daje, ucieka za ogrodzenie, a właściciele kagańca na spacerach nie zakłądaja.
To nie komisariat zeby tu donosy składać.
Właściciel kagańca nie musi zakładać, bo to jest coś dla psa, nie dla człowieka. A na poważnie - pies ma prawo szczekać, tak jak człowiek ma prawo mówić. Inna sprawa to cisza nocna, którą jednak właściciel zwierzęcia powinien uszanować i zrobić wszystko, aby pies w nocy nie przeszkadzał. Ucieczki zwierzęcia nie powinny mieć miejsca, zgadzam się. Problemem nieco większym jest pies w mieszkaniu/w bloku, szczekanie w ciągu dnia musi być mega upierdliwe dla sąsiadów.
Ciekawe czy też zdarzyło jej się powiedzieć,, mój pies nie gryzie ". Nie lubię psiarzy, którzy zmuszają mnie do wątpliwej przyjemności obwąchiwania mnie przez ich kundla. Dużo zdrowia dla tej pani i rozsądku dla właścicieli psów.
My twojej mordy też nie lubimy, szczególnie jak się odzywa bo wali stolcem
Do Sąsiad - coś nerwowy jesteś. Pies nie powinien ani dobiegać ani dochodzić do innych ludzi, chyba że do osób, które zna właściciel, do osób które znają psa i świadomie akceptują jego bliską obecność. Pies na spacerze ma iść w miarę możliwości przy nodze opiekuna, a przede wszystkim na smyczy. Powinien być prowadzony tak, aby nie miał możliwości kontaktu z innymi osobami czy innymi zwierzętami - dotyczy to także lasu!. Nawet najłagodniejszy pies może ugryźć, gdy poczuje się zagrożony. O tym zapominają właściciele psów.
kolejny ""temat zastępczy"" mediów gadzinowych, dla Untermenschów nad Wisłą. Nie ma obecnie ważnych tematów? Drożyzna, trucie nas glofosatem "z Biedronki i Lidla", , walec rewolucji tęczowej Antykultury , dezinformacja i demoralizacja dziatwy w szkołach, ukrainizacja Polski , inflacja, czyli rżnięcie nas na kasie by finansowo zachęcać Ukrów do się przesiedlenia tu ..
Człowieku, jaki Ty jesteś beznadziejny. Żal mi Ciebie. Czy ten serwis ma publikować to co Ty uważasz za słuszne? Czy to jest portal ogólnopolski, informacyjny na każdy temat? Czy jednak serwis tematyczny, regionalny, przekazujący informacje o tym co się dzieje w Toruniu i regionie? Chcesz coś komuś przekazać? poruszyć jakiś konkretny temat? Droga wolna - stwórz swoją stronę internetową i pisz o tym co Ci leży na sercu, co uważasz za istotne. Przecież nikt Ci tego nie broni. Ale przestań zaśmiecać swoimi koszmarkami inne serwisy, bo brzmisz jak dziecko, któremu rodzic zabrał zabawkę - chodzisz, płaczesz i żalisz się do wszystkich.
Do wszystkich komentujących proponuję przeczytać aktualizacje.
[AKTUALIZACJA] Po publikacji tekstu z naszą redakcją skontaktowała się właścicielka psów, która wyjaśniła, że zwierzęta są spokojne, a ich zachowanie było reakcją na spotkanie innych psów. To wywołało agresję między jej zwierzętami. Pogryzienia - przede wszystkim rąk - były natomiast efektem jej świadomej interwencji zmierzającej do ich rozdzielenia i uspokojenia.