
Blisko 7 ton odpadów porzuconych na terenach zielonych wzdłuż ul. Nad Zatoką usunęło w ostatnich dniach Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania sp. z o.o. Były to głównie fotele, materace, telewizory, lodówki i sprzęt elektryczny tj. kosiarki, odkurzacze. Prace wciąż trwają.
W ciągu ostatnich 3 lat z nielegalnych wysypisk zlokalizowanych na terenie Torunia MPO wywiozło prawie 2900 ton odpadów. W tym roku usunięto już prawie 853 tony.
- Dzikie wysypiska to ogromny problem ekologiczny - mówi Joanna Pepłowska, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Toruniu. - Porzucone odpady zagrażają lokalnemu ekosystemowi, są niebezpieczne dla zwierząt i roślin, mogą być źródłem nieprzyjemnego zapachu, stwarzają zagrożenie epidemiologiczne, mogą powodować zanieczyszczenie okolicznych wód powierzchniowych i gruntownych oraz skażenie gleby - dodaje.
Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania w Toruniu usuwa odpady z dzikich wysypisk na zlecenie Wydziału Gospodarki Komunalnej w Toruniu, gdzie następuje wstępna weryfikacja zgłoszenia, a więc ustalenie czy jest to teren gminny czy prywatny.
Dlatego większość odpadów można bezpłatnie przywieźć do toruńskich PSZOK-ów (przy ul. Kociewskiej 35 oraz ul. Dwernickiego 15).
Dodatkowo, jeśli mieszkaniec ma problem z dostarczeniem większych ilości gabarytów lub odpadów poremontowych, MPO oferuje usługę podstawienia kontenera, wynajmu worka Big Bag lub pakietu worków jutowych, a następnie odebrania ich, gdy zostaną zapełnione odpadami.
Warto też pamiętać, że jeśli właściciel nieruchomości ma podpisaną umowę z firmą remontowo-budowlaną, to wówczas na niej ciąży obowiązek zagospodarowania powstałych w trakcie prac odpadów.
Widzisz zaśmiecony teren lub jesteś świadkiem porzucania odpadów w niedozwolonych miejscach? Skontaktuj się z:
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie