W Toruniu grasuje zwyrodnialec, który morduje koty!?

W Toruniu pojawiły się plakaty informujące, że na terenie miasta grasuje zwyrodnialec, który morduje koty. Autor ogłoszenia twierdzi - powołując się na opinie weterynarzy - że nieco ponad dwa tygodnie temu ktoś w okrutny sposób zabił jego zwierzę.

Na terenie działek św. Józefa w Toruniu pojawiły się plakaty, które wzbudziły spore zainteresowanie okolicznych mieszkańców. Widnieje na nich kot i mrożąca krew w żyłach historia, która dotyczy tego sympatycznego zwierzaka. – W miniony weekend tj. 25-26.07.2020 r. została zabita moja kotka. Kotce została zrobiona sekcja zwłok w klinice weterynaryjnej wskazująca m. in. na znaczną ilość krwi w jamie brzusznej – czytamy na plakacie.

Dalej autor - właściciel kota - informuje, że czterech weterynarzy oglądało wyniki sekcji zwłok zwierzęcia. Wszyscy mieli stwierdzić, że kot nie zmarł z przyczyn naturalnych i potencjalny zabójca dopuścił się barbarzyńskiego okrucieństwa.

W związku z tym właściciele zamordowanego kotka apelują do mieszkańców działek św. Józefa, żeby uważali na swoje zwierzęta. Jednocześnie proszą również o kontakt osoby, którym w ostatnim czasie w niewyjaśnionych okolicznościach zmarło zwierzę lub zaginęło bez śladu. Proszone o telefon są także osoby mające informacje na temat wyrządzonego zwierzętom okrucieństwa. Numer widoczny jest na plakacie - zdjęcia znajdziecie w galerii pod tytułem newsa.

Przypomnijmy, że w maju na „Oto Toruń” opisywaliśmy podobną sprawę. W Osieku nad Wisłą i Silnie (gmina Obrowo - powiat toruński) zwyrodnialec ukradł koty z prywatnych posesji, a potem zabił je w okrutny sposób. Jak informowała Fundacja Cztery Łapy Toruń, zwierzęta znikały na kilka dni, a potem były podrzucane z powrotem, ale niestety z odciętymi głowami... Policjantom do tej pory nie udało się zatrzymać sprawcy.

(Filip Sobczak)

fot. pixabay

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku