
Tragiczne wieści po niedzielnym meczu PGE Ekstraligi Unia Leszno - Apator Toruń. W trakcie spotkania zasłabł jeden z kibiców gospodarzy. Niestety nie udało się go uratować.
W minioną niedzielę odbywał się mecz zaległej kolejki PGE Ekstraligi. Unia Leszno rozgromiła na własnym stadionie Apator Toruń aż 56:34. Podopiecznym Piotra Barona udało się jednak uratować punkt bonusowy, bo u siebie żółto-niebiesko-biali wygrali 59:31.
Niestety ten mecz zakończył się tragicznie. Klub z Leszna przekazał, że jeszcze w trakcie niedzielnego pojedynku jeden z kibiców zasłabł na trybunach. Fan leszczyńskich byków został odwieziony do szpitala, ale pomimo usilnych starań lekarzy jego życia nie udało się uratować.
Po meczu władze Unii Leszno opublikowały oficjalny komunikat w tej sprawie.
– Z głębokim smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego kibica, który zasłabł na wczorajszym meczu. W imieniu całego klubu pragniemy wyrazić najgłębsze wyrazy współczucia i wsparcia dla rodziny oraz bliskich - napisali przedstawiciele Unii Leszno.
Pod tym wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy od kibiców z Leszna i całej Polski. Wszyscy składają kondolencje rodzinie zmarłego.
- Nasz osiedlowy pan Józef, będzie go bardzo brakowało, dusza człowiek. Najszczersze wyrazy głębokiego żalu dla całej rodziny – napisała jedna z komentujących.
Przyczyny śmierci kibica nie są znane.
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
pewno od szczypawy się przekręcił...