Tomasz Gollob wchodzi do polityki. Chce zostać radnym

Były zawodnik między innymi Unibaksu Toruń, Tomasz Gollob będzie starał się o mandat radnego miejskiego w Grudziądzu.

Legendarny polski żużlowiec nie chciał przybierać żadnych barw politycznych. Dlatego wystartuje z bezpartyjnego komitetu wiceprezydenta Grudziądza, Marka Sikory - „Łączy nas Grudziądz”. Sikora to samorządowiec, który na początku roku razem z Gollobem wybrał się do chińskiej miejscowości Nanning. Żużlowiec w tamtejszej klinice przeszedł szereg zabiegów. Miały one pomóc mu w powrocie do zdrowia.

Gollob dostał numer pierwszy na liście „Łączy nas Grudziądz”, dlatego ma bardzo duże szanse na wejście do grudziądzkiej Rady. Były zawodnik Unibaksu Toruń już dziś zapowiada, że jako samorządowiec skupi się oczywiście na sporcie. Będzie także pomagał osobom niepełnosprawnym.

- Zdajemy sobie sprawę, że Tomasz, ze względu na problemy, nie będzie mógł pracować 24 godziny na dobę przez wszystkie dni w miesiącu. Praca radnego nie jest jednak tak absorbująca, bo zajmuje tak naprawdę tylko kilka dni w miesiącu. Tomek ma mnóstwo pomysłów i cały czas myśli nad nowymi - mówi Marek Sikora.

Dla 47-latka to debiut na politycznej scenie. Wcześniej, w 2010 roku, angażował się w kampanię kandydata na prezydenta Bydgoszczy, Rafała Bruskiego. Jednak dziś Gollob nie chce kandydować w rodzinnej Bydgoszczy. Legendarny żużlowiec wciąż oczekuje na spłatę długu (ok. 200 tysięcy zł) od Polonii Bydgoszcz.

Tomasz Gollob w kwietniu 2017 roku uległ poważnemu wypadkowi podczas treningowego okrążenia na Motocrossowych mistrzostwach strefy północnej w Chełmnie. Doznał poważnego urazu kręgosłupa. Obecnie porusza się na wózku i przechodzi bardzo żmudną i trudną rehabilitację. - Przede mną daleka droga, na którą się nastawiłem i nie zamierzam przed nią uciekać - mówił kilka miesięcy temu Gollob.

(Filip Sobczak)

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku