„Stary” most w Toruniu w końcu zostanie w całości otwarty. Miasto podaje termin

Ostatnio przeszedłem się przez most i powiem tak, jeden wielki bubel! Typowo polskie wykonanie. Przy ścieżce rowerowej idzie otwarty kanał, niczym nie zabezpieczony, jak dziecko na rowerku wpadnie tam kołem, może być słabo. W konstrukcji głównej mostu są pozostawione otwory, żeby wejść sobie przez nie pod most (wcześniej były zadeklowane). Już widać wychodzącą rdzę na balustradach. Na chodniku i ścieżce są porobione wypełnienia dylatacji z takich gumowych pasów montowanych (UWAGA) na cienki drucik wiązałkowy. Już w wielu miejscach jest poprzecierany, a w kilku miejscach już gumy nie ma lub wystaje. A to tylko jedno przejście przez nowy most! Jeden wielki bubel i tandeta.

To tak delikatnie opisałeś. Z tym nie zabezpieczonym prześwitem pomiędzy przęsłami to w ogóle jakiś dramat, każdy liczył że na ostatnim etapie wykańczania to ogarną. A tu nie ma po co. (Normalne jedyne co mi się kojarzy to gniazdko elektryczne z wystającymi przewodami w sali przedszkolnej, pełnej dzieci.) Zapewne włodarz był na wizytacji i nie "zauważył" pewnie koperta wystającą z kieszeni widok na nie dociągnięcia zasłoniła. Następne wydarzenia to za kilka miesięcy, studencka młodzież po spożyciu będzie się popisywać na tiktokach wchodząc przez te dziury na przęsła. Albo będzie skocznia dla samobójców. I wówczas na prędko będą drutami płyty OSB wiązać prowizorycznie. Wstyd i hańba. Takie G oddać jako nowe i skończone.

to dziwne że Jaśnie Nam Panujący ma tyle wtop a ludzie nadal na niego głosują