
Z ostatniej chwili. W Toruniu doszło do śmiertelnego wypadku. Nie żyje 52-letnia kobieta.
Dziś (2 czerwca) około godziny 11:30 na skrzyżowaniu Szosy Lubickiej z Olsztyńską w Toruniu doszło do wypadku. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, na jezdni w kierunku centrum miasta osobowy Hyundai potrącił rowerzystkę. Na miejscu była policja, pogotowie ratunkowe i jeden zastęp straży pożarnej.
Lekarze od razu przystąpili do działań i przeprowadzili reanimację. Niestety, służby już oficjalnie potwierdzają, że kobieta nie przeżyła tego wypadku. Miała 52 lata.
Policjanci informują także, że wszyscy uczestnicy tego zdarzenia byli trzeźwi.
Policja apeluje do kierowców o ostrożność. W ostatnich dniach na terenie powiatu toruńskiego doszło do kilku groźnych wypadków z udziałem rowerzystów i motocyklistów. Na portalu Oto Toruń informowaliśmy Was między innymi o zdarzeniu we wsi Dziemiony. Do szpitala trafiła 15-letnia rowerzystka potrącona przez samochód osobowy.
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl.
(Filip Sobczak)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Może coś więcej czyja wina itp bo taki artykuł z którego nic się nie dowiemy
Pomylka bo przejezdzalem i widzialem tam jak stala na chodniku skoda superb (jak by jechala na Lubicz) a z drugiej strony za rowerzystka w kierunku centrum BMW. Jaki wiec Hyundai??? Dodatkowo nie lekarze reanimowali tylko strazak!!!
Wszystkie wiadomości są prawdziwe. Oczywiscie, ze auto które potrąciło rowerzystkę to Hyundai, a na miejscu były wszystkie służby ratunkowe. Z przykrością oglądałam już skutki tej tragedii, wracając z zakupów.
Okoliczności i przyczyny wypadku wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratora. Już niedługo powinniśmy znać więcej szczegółów.
Bydgoski portal poinfował, że rowerzystka przejeżdżała na czerwonym świetle.
możliwe że na czerwonym świetle przejeżdzała, tam się dość długo czeka na zielone i w dodatku przejście podzielone jest na kilka etapów. Kobicie nie chciało się czekać......z drugiej strony, gdyby w tym miejscu zrobiliby przejście nad ziemne, byłoby to ciekawym rozwiązaniem i bezpiecznym coś jak przy dworcu miasto, na dodatek kilka takich przejsc mogliby pobudować na rubińcu...... .... ale trzeba o tym chcieć pomyśleć przez zarząd dróg i nasz samorząd i ciekawy ile ludzi ma jeszcze zginąć by takie rozwiązania infrastrukturalne powinny by powstawać. Zamiast pić kawe za biurkiem i dłubać w paznokciach to działać i budować !!!!!!!!!
To przejście przy dworcu miasto jest wykorzystywane w zerowej opcji. Kto to wymyślił i po co? Śmierdzi korupcją
Kobieta wjechała na czerwonym świetle ! Kierowca nie miał szans !
Wszyscy piszą o czerwonym świetle. Często przechodzę przez to skrzyżowanie i na prawdę jest tam tyle świateł, że można się pomylić. A dodać do tego słońce prosto w twarz i sygnały dźwiękowe o różnej głośności... Człowiek myśli, że ma zielone, bo dobrze świateł nie widzi, a to dwa pasy dalej "pi pi pi". Co za kretyn to wymyślił. Jednocześnie w ogóle nie dba się o przejścia podziemne. Na prawdę tak wiele ich mamy, że w jednym ukradli prawie wszystkie kratki ściekowe i zagryzdolili grafiti? WSTYD.
Ciociu będzie nam Ciebie brakowało :( Straszna tragedia :(
Lepiej oczywiście budować nikomu niepotrzebne kładki za 52 mln zł niż bezpieczne przejścia. No i autostrady w środku miasta, autostrady dosłownie "do nieba", bo ile to mamy już ofiar?
Jak to czyja wina... na lubickiej sa sciezki rowerowe a skoro znajodowala sie na jezdni znaczy ze liczyla sie z tym ze moze skonczyc pod kolami ale ani troche jej to nie przeszkadzalo jak wiekszosci ludziom bez wyobrazni. Jak jest sciezka to powinny leciec mandaty za jazde ulica. Dopoki sami ludzie nie beda o siebie dbac to beda ginac w tak durny sposob. Po kierowcy takie sytuacje powinny splywac jak po kaczce bo na sile ludziom odpowiedzialnosci to glowy sie nie wbije. A z drugiej strony po co przejmowac sie ludzmi ktorzy nie dbaja o swoje bezpieczenstwo i nad rym lamentowac. W rowerzystow jadacych ulica rownolegle do sciezki to poprostu chce sie wjechac jak sie widzi takie cos. Kiedys bylo mi zal ludzi ale teraz nie jest mi zal nie myslacych i tych myslacych ze pierwszenstwo ich uratuje. Finalizujac chcialbym sie mylic ale nie wydaje mi sie by tak bylo. Mogla kobita zyc jeszcze kupe lat... ale zycie trzeba szanowac i pilnowac go a jak sie jest nieodpowiedzialnym i ma w dupie przepisy to sie ginie pod kolami. Pozostaje czekac co ustala na miejscu zdarzenia. Ja stawiam praktycznie 100% na nieodpowiedzialnosc rowerzystki ktora w powazaniu miala sciezke i skonczyla pod kolami. Czyli smierc na wlasne zyczenie. Ludzie uczcie sie z takich sytuacji zeby kobita chociaz nie stracila durnowato na darmo zycia tylko zeby pozostali jej przykladem bardziej zadbali o siebie.
żal mi tego kierowcy który potrącił ta kobiete,trauma do końca życia,choć nie on zawinił.Zastanowić się powinien jeden z drugim "pieszy" czy rowerzysta zanim właduje się na jezdnie,po to sa sygnalizacje świetlne i znaki żeby unikać takich tragedii