
Dwie nastolatki w środku nocy zdewastowały ogródek letni restauracji Kuranty. Dziewczyny zostały zatrzymane przez strażników miejskich.
Do tego zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Przed godz. 1:00 do strażników miejskich podeszła kobieta, która była świadkiem dewastacji przy Rynku Staromiejskim.
– Patrol natychmiast udał się we wskazane miejsce, gdzie przy lokalach zauważył poprzewracane donice i zniszczone rośliny - relacjonuje Jarosław Paralusz, rzecznik Straży Miejskiej w Toruniu.
Municypalni zauważyli też dwie dziewczyny, które uciekały w kierunku ul. Panny Marii. Po krótkim pościgu udało się je zatrzymać. Nastolatki były jednak agresywne i nie stosowały się do poleceń mundurowych.
– Ponadto po przybyciu na miejsce Policji okazało się, że jedna z dziewczyn była poszukiwana z uwagi na ucieczkę z placówki opiekuńczo-wychowawczej - dodaje Paralusz.
Po wylegitymowaniu okazało się, że dziewczyny są niepełnoletnie. Starsza to 16-latka, a młodsza to 15-latka. Teraz będą musiały tłumaczyć sobie ze swojego zachowania na komisariacie.
Sprawa jest jednak jasna. Policja ma już dowody - moment dewastacji został zarejestrowany przez miejski monitoring.
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No , dają w szyję zamiast dzieci rodzić.
wyobraz sobie co by bylo gdyby zostaly mamusiami i z babelkami dokonaly demolki... ;]
Uśmiechnięta Polska :)
Głupie siksy...Jak mają tyle energii to może warto ją wykorzystać po pierwsze do przywrócenia stanu sprzed szkody, secundo do krojenia ziemniaczków w jadłodajni dla ubogich, albo coś w ten deseń...Może rozumku trochę nabiorą...Swoją drogą ciekawi mnie, czy gdyby nie świadek to monitoring by nie wychwycił tego aktu wandalizmu?Co z operatorem monitoringu?
Za komuny było kolegium d/s wykroczeń, jak po pijaku nabroiłem, to już po paru dniach skazali mnie na miesiąc sprzątania ul.Szerokiej. Teraz o karze ograniczenia wolności coś rzadko słychać.