
Chuligański wybryk na Motoarenie podczas meczu Get Well Toruń - Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra.
Trener zielonogórzan i selekcjoner reprezentacji Polski został uderzony plastikowym kubkiem z piwem. Marek Cieślak był zażenowany postawą fanów speedway'a z Torunia.
- Dostałem plastikowym kuflem w głowę, który został wyrzucony z trybun nad parkiem maszyn - powiedział dla Przeglądu Sportowego trener Marek Cieślak. - Mało tego, te wyzwiska, które stamtąd leciały, pod kierunkiem moim, ale też Jasona Doyle’a, były poniżej krytyki. Myślałem, że w Toruniu lekko się już wykurowali z debilizmu, ale widzę, że niekoniecznie. Oczywiście, na myśli mam jakąś grupę ludzi, bez generalizowania, bo wielu też do mnie po spotkaniu podchodziło i przepraszało za innych. W każdym razie zdarzyło mi się coś takiego po raz pierwszy w 51-letniej przygodzie z dyscypliną.
Czy toruński klub zostanie ukarany przez władze Speedway Ekstraligi? Okaże się już wkrótce...
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
bardzo nie sportowe zachowanie to nie zrobił kibic tylko kibol
A największy debilizm to ja widzę w zielonej i największym łochem w polskim żużlu to jest to małe gówno pochodzące z czewy!!!
Pewnie jesczsze to zlizal pijak jeden
I dobrze dziadowi. Tylko ublizac potrafi.i jego drużyny zawsze jakieś cyrki odwalaja pod jego rządami. Plastikowy kufel-debil nie odróżnia kufla od plastikowego kubka
Gość weż odwal się od Cz-wy pajacu ze wsi
Klub z Torunia nie zostanie ukarany , ukarało ich życie że mają "Ojca Dyrektora" Polska się z nich śmieje
Imprezy masowe to spęd bydła, czego się on spodziewał?
Gównem to ty jesteś kibolu