Rodzinna kłótnia na parkingu w Toruniu. 30-latek pchnął swojego brata nożem

W październiku prokurator skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 30-letniemu Kamilowi K. z Torunia. Mężczyzna miał pchnąć nożem swojego brata na parkingu przy ul. Targowej.

Do tych dantejskich scen doszło w wakacyjny wieczór tego roku. Bracia mieli się umówić 21 lipca około godz. 20:00 na parkingu przy ul. Targowej w Toruniu. Najpierw zaczęli się kłócić, a potem szarpać. Niestety na koniec Kamil K. zadał swojego bratu Tomaszowi K. ciosy nożem w okolice klatki piersiowej i lewego uda, a potem uciekł i ukrywał się. Prokuratura szczegółowo opisuje przyczyny całego zdarzenia.

– W toku śledztwa ustalono, że Kamil K. i Tomasz K. to bracia. Oni i ich rodzice zamieszkiwali w Toruniu na ulicy Targowej. Kiedy rodzice wyprowadzili się, początkowo w mieszkaniu tym zamieszkiwał Kamil K., ale potem ojciec przepisał mieszkanie na drugiego z braci. Mniej więcej od lipca 2020 r., za zgodą Tomasza K. ponownie zamieszkał w nim Kamil K., który pokrywać miał wszelkie zobowiązania finansowe z tym związane. Jako, że nie wywiązywał się ze swoich zobowiązań i nie można było z nim nawiązać kontaktu w dniu zdarzenia Tomasz K. wraz ze swoja partnerką udali się na ulicę Targową - relacjonuje Andrzej Kukawski z toruńskiej prokuratury.

Na szczęście Tomasz K. przeżył, ale z opinii lekarskiej wynika, że z uwagi na charakter i umiejscowienie ran kłutych doszło do narażenia jego życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Całe zdarzenie zauważyło wielu świadków oraz zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu.

– Przesłuchany w charakterze podejrzanego Kamil K. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. Był już karany - informuje Kukawski.

30-latek został tymczasowo aresztowany. Teraz o jego winie orzeknie Sąd Okręgowy w Toruniu. Od oceny szczegółów przestępstwa zależy wysokość kary, która może zostać nałożona na mężczyznę. – Grozi mu kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3 - wyjaśnia prokurator Andrzej Kukawski.

(AM)

fot. pixabay

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku